1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o wypowiedzi szefa CDU: „Merz się od tego nie uwolni”

25 lipca 2023

Friedrich Merz wywołał burzę, oświadczając, że współpraca z AfD na szczeblu komunalnym jest możliwa. Potem się z tego wycofał, ale komentarze w mediach nie milkną.

https://p.dw.com/p/4UKLy
Deutschland, München | Friedrich Merz bei der Vorstellung des 10 Punkte Plan der CDU/CSU
Zdjęcie: Frank Hoermann/Sven Simon/IMAGO

Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze: „Na razie nie wiadomo, czy ‘zapora ogniowa', o której mówi CDU, ma zostać wzniesiona przeciwko liderowi partii, czy przeciwko AfD. To nie może się udać. To właśnie efekt chęci bycia lepszą alternatywą dla Niemiec. Friedrich Merz nie powiedział niczego, co byłoby w jakikolwiek sposób naganne. Oczywiście demokratyczne bezpośrednie wybory burmistrza czy starosty muszą być uszanowane, nawet jeśli ci należą do AfD. (…) Na niziny codziennej, lokalnej polityki jednak nie chciał zejść żaden z tych, którzy zareagowali na słowa Merza. CDU bowiem ma prowadzić wojnę kulturową, której być może sama nie chce. W związku z tym w CDU/CSU panuje nastrój alarmu, co prowadzi do tego, że ​​przeciwnik polityczny nie musi nawet zabierać głosu”.

Handelsblatt z Duesseldorfu zauważa: „CDU nie bez powodu znajduje się pod szczególną obserwacją. Od miesięcy sprawia wrażenie, że po raz kolejny (lub nadal) toczy się tam spór o kierunek działania. Pomimo autorytetu płynącego z wyboru na przewodniczącego, Merzowi nie udało się pociągnąć za sobą całej partii. Wypowiedzi bardziej liberalnych jej działaczy, takich jak Daniel Guenther i Hendrik Wuest z jednej strony, a konserwatystów skupionych w partii Merza – z drugiej, nie wyglądają na skoordynowaną szeroką ofertę partii ludowej, tylko na starcie wojowników z jej skrzydeł. A nad tym wszystkim wydaje się już unosić pytanie: kto będzie kandydatem CDU na kanclerza? Wątpliwości dotyczące Merza stają się coraz głośniejsze. Dlaczego nie udaje się mu wykorzystać słabości koalicji rządowej i zahamować wzrostu popularności AfD? Nerwowość w CDU rośnie z każdym dniem, a trend w sondażach się nie zmienia”.

Stuttgarter Zeitung” zastanawia się: „Czy lider CDU postradał zmysły? Istnieją dwa możliwe wyjaśnienia jego bełkotliwych wypowiedzi o możliwej współpracy z AfD na szczeblu gminnym: Albo Friedrich Merz po prostu kroczy od wpadki do wpadki, albo próbuje wyrównać teren, na którym wcześniej stało ostrzeżenie ‘zakaz wstępu'. Tak czy inaczej, są one szkodliwe dla jego własnej partii i unii CDU/CSU. Stosownie do tego komentarze prowadzącego obecnie kampanię wyborczą CSU Markusa Soedera i czołowych polityków CDU są zbieżne. Merz już nadszarpnął swoją osobistą reputację. Nie ma nic bardziej żenującego dla polityka niż sytuacja, w której jest zmuszony do zaprzeczania samemu sobie; nie pierwszy raz w przypadku Merza. Swoimi (w najlepszym wypadku) wprowadzającymi w błąd oświadczeniami obnażył piętę achillesową CDU w radzeniu sobie z konkurencją z prawej strony, a w najgorszym dał wgląd w jej tajne rozważania strategiczne. Nic z tego nie przyda się CDU”.

Mitteldeutsche Zeitung z Halle analizuje: „Merz traci z pola widzenia to, co jest naprawdę niebezpieczne politycznie: uznanie AfD za partię taką samą, jak wszystkie inne. Jej agitatorzy w parlamentach krajowych, w Bundestagu, w Parlamencie Europejskim korzystają nie tylko ze słabości rządu koalicji SPD-Zieloni-FDP, ale także ze słabnącej unii CDU/CSU. Starosta z AfD w Turyngii i burmistrz w Saksonii-Anhalt są dla niej narzędziami reklamowymi. A teraz AfD może również twierdzić, że ‘zapora ogniowa' unii się kruszy. Demokraci współpracują z antydemokratami, ponieważ wybory były demokratyczne? CDU nie próbuje przeciwdziałać temu wysuwając własny program? Merz powinien unikać potknięć CDU w kwestii tego, jak radzi sobie z AfD”.

Zdaniem „Allgemeine Zeitung” z Moguncji: „Merz wyraził się tak niejasno, że można było to zrozumieć jako wezwanie skierowane do bazy CDU do współpracy z AfD, tj. partią, która jest częściowo skrajnie prawicowa. Nie można do tego dopuścić, Merz musi zająć jasne stanowisko w tej sprawie od razu, a nie dopiero następnego dnia. (...) Prognoza: Merz się od tego nie uwolni. To sprawa o znaczeniu egzystencjalnym, nie tylko dla CDU. Poważne kryzysy ostatnich lat i ostatnie błędy koalicji SPD-Zieloni-FDP przygotowały grunt pod wzrost notowań AfD w sondażach. Partii, która w dużym stopniu jest skrajnie prawicowa. Ale Merzowi, liderowi największej partii opozycyjnej i skądinąd zwolennikowi wypowiedzi niebudzących żadnych wątpliwości, zbyt często brakuje niezbędnej jasności w kwestii odgraniczenia CDU od AfD”.

Koelner Stadt-Anzeiger” kwituje: „Merz mógł ugasić ten pożar i podkreślić, że nie będzie żadnej współpracy z AfD, nawet na szczeblu gminnym. Ale przyszło mu to do głowy dopiero wtedy, gdy w oddziałach landowych CDU rozpętało się już piekło. Także siostrzana partia CDU, CSU, która prowadzi właśnie kampanię wyborczą w Bawarii, bije w tej chwili na alarm. Zna się dobrze na skutkach sygnalizowania skrętu w prawo, gdy wcale nie chce się jechać w tym kierunku. To prowadzi tylko do nieporozumień i niepotrzebnej irytacji”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>