1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Obama i Merkel chcą ściślej współpracować

5 czerwca 2009

Po wygłoszeniu orędzia do świata muzułmańskiego prezydent USA Barack Obama przyleciał do Niemiec. To druga wizyta Obamy w RFN od czasu objęcia urzędu. W Dreźnie amerykański prezydent spotkał się z kanclerz Merkel.

https://p.dw.com/p/I45X
Barack Obama i Angela Merkel w Dreźnie (05.06.09)
Barack Obama i Angela Merkel w Dreźnie (05.06.09)Zdjęcie: AP

"Niemcy są bliskim przyjacielem i jednym z najważniejszych partnerów" Stanów Zjednoczonych - oświadczył w piątek (5.06.09) w Dreźnie prezydent Obama. W czasie godzinnej rozmowy z kanclerz Merkel politycy postanowili jeszcze ściślej współpracować przy rozwiązywaniu międzynarodowych problemów. USA i Niemcy chcą kooperować szczególnie przy zwalczaniu skutków światowego kryzysu gospodarczego, w kwestii konfliktu bliskowschodniego, atomowego programu Iranu i ochrony klimatu.

Wielkie zainteresowanie mediów - wspólna konferencja prasowa Obamy i Merkel w Dreźnie
Wielkie zainteresowanie mediów - wspólna konferencja prasowa Obamy i Merkel w DreźnieZdjęcie: AP

Niemcy zapowiadają poparcie

- "Znaleźliśmy wspólnego rozwiązania wszędzie tam, gdzie było to potrzebne" - podkreśliła po spotkaniu kanclerz Merkel. Dodała, że współpraca z amerykańskim prezydentem to "sama przyjemność". Szefowa niemieckiego rządu pochwaliła też kairskie orędzie Obamy do muzułmanów. Jej zdaniem jest to "otwarcie drzwi" dla świata islamu. Tym samym otworzyła się też szansa na ożywienie dialogu na Bliskim Wschodzie. Po tym przemówieniu muszą nastąpić konkretne kroki. Merkel zapowiedziała poparcie Niemiec w tym zakresie.

"Wonderful"

Barack Obama wpisuje się do księgi pamiątkowej Drezna
Barack Obama wpisuje się do księgi pamiątkowej DreznaZdjęcie: AP

Wizytę w Dreźnie Obama rozpoczął od wpisu do złotej księgi miasta i landu Saksonia. Odbyło się to w słynnej "Zielonej Sali" pałacu książęcego. Po wspólnej konferencji prasowej Obama i Merkel zwiedzili niedawno odbudowany kościół mariacki. - "Cudowne" - skomentował amerykański prezydent. Kościół Mariacki jest jednym z symboli Drezna. Zniszczony w czasie amerykańsko - brytyjskiego nalotu dywanowego w 1945 roku, przez wiele dziesięcioleci jako ruina był antywojennym pomnikiem przestrogi.

Wizyta w Buchenwaldzie

Barack Obama, Angela Merkel, Elie Wiesel i Bertrand Herz w czasie zwiedzania Buchenwaldu
Barack Obama, Angela Merkel, Elie Wiesel i Bertrand Herz w czasie zwiedzania BuchenwalduZdjęcie: AP

W piątek po południu Obama i Merkel zwiedzili były hitlerowski obóz koncentracyjny w Buchenwaldzie koło Weimaru. Dla Obamy związane to było z rodzinnymi wspomnieniami - wuj jego matki wyzwalał jako żołnierz ten obóz w kwietniu 1945 roku i opowiadał o tym młodemu Barackowi. Ta opowieść wywołała na nim mocne wrażenie, podobnie jak dzisiejsza wizyta.

- "Nigdy nie zapomnę tego, co tu dzisiaj zobaczyłem" - powiedział wyraźnie poruszony prezydent. Po obozie oprowadzało go dwóch byłych więźniów - laureat nagrody Nobla Elie Wiesel oraz Bertrand Herz. Obama dodał, że "to miejsce uczy nas, by zawsze być czujnym i nie pozwalać rozprzestrzeniać się złu".

"Przeciwstawić się nietolerancji"

Cztery białe róże złożone m. in. przez Baracka Obamę i Angelę Merkel ma płycie pamiątkowej w Buchenwaldzie
Cztery białe róże złożone m. in. przez Baracka Obamę i Angelę Merkel na płycie pamiątkowej w BuchenwaldzieZdjęcie: AP

Wspólnie z Angelą Merkel Obama złożył na jednej z płyt pamiątkowych białą różę i uczcił tym samym pamięć ofiar obozu. Podczas gdy ta część wizyty transmitowana była na żywo w telewizji, wizyta w krematorium odbyła się bez kamer. Krótko potem Obama potępił wszelkie formy negacji holocaustu. - "My, żyjący, mamy obowiązek przeciwstawiania się nietolerancji i obojętności. Musimy złożyć świadectwo, by świat wiedział, co tu się wydarzyło" - powiedział.

Angela Merkel była pod wrażeniem płyty pamiątkowej, podgrzewanej do temperatury ludzkiego życia - 37 stopni Celsjusza. Jak stwierdziła - w bezpośredniej bliskości znanego z tradycji kulturalnej Weimaru jest niezrozumiałe jak mógł powstać taki obóz. Dlatego utrzymywanie pamięci o tym "cywilizacyjnym upadku" stało się jednym z elementów racji stanu Republiki Federalnej. - "My, Niemcy, nie zapomnimy, że po wojnie otrzymaliśmy szansę na nowy początek, na pokój i wolność, dzięki zdecydowaniu i poświęceniu - także dzięki przelanej krwi - żołnierzy Stanów Zjednoczonych i wszystkich aliantów oraz bojowników ruchu oporu" - powiedziała Merkel.

Wiesel: świat nie pojął tej lekcji

Laureat Pojowej Nagrody Nobla Eli Wiesel
Laureat pojowej nagrody Nobla Elie WieselZdjęcie: AP

Laureat pokojowej nagrody Nobla i były więzień Buchenwaldu Elie Wiesel powiedział, że świat nie wyciągnął wniosków z tej lekcji, której symbolem jest Buchenwald. On i inni więźniowie mieli po wyzwoleniu nadzieję, że nienawiść i rasizm znikną już raz na zawsze. - "Gdyby świat to pojął, nie byłoby Kambodży, Ruandy, Darfuru czy Bośni" - powiedział.

Na zakończenie wizyty w Niemczech Obama odwiedził amerykańską bazę wojskową w Landstuhl. W tamtejszym szpitalu wojskowym przebywają amerykańscy żołnierze, ranni w Iraku lub w Afganistanie.

W sobotę (06.06.09) Barack Obama weźmie udział w obchodach 65 rocznicy lądowania aliantów w Normandii.

(du/hw/dpa/afp/ap)