Niemcy: branża gier komputerowych niedofinansowana

„Jeśli jako kraj hutników i producentów maszyn nie zrozumiemy, że przyszłość jest cyfrowa i że gry komputerowe odgrywają w niej bardzo ważną rolę, to jako miejsce działalności gospodarczej nie odniesiemy sukcesu”– powiedział na otwarciu targów Gamescom w środę w Kolonii prezes Stowarzyszenia Niemieckiej Branży Gamingowej Felix Falk.

Niemieckie ministerstwo gospodarki planuje na rok 2024 48,7 milionów euro dotacji, podczas gdy w tym roku wyniosły one 70 milionów euro. Tymczasem branża gamingowa domaga się 125 milionów euro rocznie.

– Chcemy mieć warunki, które w innych krajach są już standardem – powiedział Felix Falk.

Obecnie w branży rozwijania i produkcji gier w Niemczech zatrudnionych jest około 12 tys. osób. Falk dostrzega tutaj duży potencjał, jeśli chodzi o miejsca pracy. Jest on zdania, że „z silną branżą gier Niemcy będą dobrze przygotowane na przyszłość jako miejsce działalności gospodarczej”.

Rywalizacja na światowym poziomie

– Nie można zrozumieć, dlaczego Niemcy z jednej strony udzielają miliardowych dotacji na nowe lokalizacje półprzewodników, a z drugiej strony stają na drodze całej branży gamingowej z powodu kwoty w wysokości milionów euro – powiedział Falk. Jak wskazał, środki finansowe mogą wiele zdziałać, aby uczynić krajowe firmy gier konkurencyjnymi, lokować nowe przedsiębiorstwa i wprowadzić przyszłościową branżę na właściwy kurs.

Jak dodał: – Nie możemy zaakceptować, że Niemcy jako miejsce produkcji gier nie rywalizują na światowym poziomie.

Osłabienie krajowej branży gier oznaczałoby również osłabienie kluczowych technologii cyfrowych, takich jak sztuczna inteligencja i rzeczywistość wirtualna.Takie technologie byłyby wtedy rozwijane gdzie indziej, a nie w Niemczech. Według Falka, wsparcie to byłoby finansowym zyskiem dla państwa. We Francji rząd ustalił, że każdy dodatkowy euro wsparcia w branży gier przynosi dodatkowe wpływy podatkowe w wysokości 1,80 euro i generuje osiem euro dodatkowych inwestycji.

Niemcy krajem graczy

Według danych Stowarzyszenia Niemieckiej Branży Gamingowej, ponad połowa (54 procent) Niemców regularnie spędza czas, grając na komputerze, konsoli, smartfonie lub tablecie. W grupie wiekowej od 16 do 29 lat odsetek ten wynosi nawet 85 procent, natomiast w grupie powyżej 65 lat – już tylko 18 procent. Wbrew stereotypowi młodego gracza płci męskiej, średni wiek graczy stale rośnie (aktualnie 38 lat), a do tego 48 procent stanowią kobiety.

Targi Gamescom w Kolonii potrwają od 24 do 28 sierpnia

(DPA/jar) 

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>