1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kosowo – 10 lat po nalotach NATO i wycofaniu się Serbii

9 czerwca 2009

Po ustępstwach ze strony reżimu Milosevica siły NATO wstrzymały 10.06.1999 r. operacje powietrzne przeciwko Serbii. Kosowo jest dziś niezależne, ale nadal zdane na ochronę ze strony społeczności międzynarodowej.

https://p.dw.com/p/I68Z
Siły KFOR chronią suwerenność i stabilność Kosowa.
Siły KFOR chronią suwerenność i stabilność Kosowa.Zdjęcie: AP

Wojna przeciwko NATO była dla Serbii pozbawiona sensu i bez widoków na powodzenie – mówi dziś Oliver Ivanovic, sekretarz stanu w serbskim ministerstwie do spraw Kosowa. Ówczesny prezydent Slobodan Milosevic i generałowie chcieli prowadzić wojnę przeciwko całemu światu, wiedząc, że jej nie wygrają. „Przeciwko nam byli nawet sojusznicy z czasów pierwszej i drugiej wojny światowej” – dodaje serbski polityk.

Po wycofaniu się serbskich wojsk z Kosowa i wstrzymaniu trwających 78 dni operacji powietrznych NATO aparat propagandowy Milosevicia usiłował sprzedawać podpisany 9.06.1999 roku „Układ z Kumanova” jako własne zwycięstwo.

Ponad 60 państw uznało Kosowo

17 lutego 2008 r. parlament w Prisztinie proklamował suwerenność Kosowa.
17 lutego 2008 r. parlament w Prisztinie proklamował niepodlegość Kosowa.Zdjęcie: picture-alliance/ dpa

Od 17 lutego 2008 roku Kosowo jest suwerennym państwem, uznawanym tymczasem przez 60 krajów, w tym 22 kraje Unii Europejskiej oraz USA. Poza Serbią i Bośnią-Hercegowinę niezależność Kosowa uznały także wszystkie inne kraje powstałe w wyniku rozpadu Jugosławii.

Z perspektywy rządu w Prisztinie Koswo jest bezpiecznym, stabilnym i demokratycznym krajem. „Staramy się o pozyskanie zaufania wszystkich grup etnicznych, przywiązując wielką wagę do przestrzegania praw mniejszości” – mówi minister spraw wewnętrznych Zenun Pajaziti. Minister jest przekonany, że przy poparciu międzynarodowych sił pokojowych KFOR i misji Unii Europejskiej EULEX jego kraj czynić będzie szybkie postępy na drodze demokratyzacji.

Z punktu widzenia Belgradu sprawa wygląda całkiem inaczej. Kosowo nie jest krajem ani wolnym, ani bezpiecznym” – uważa Oliver Ivanovic. Zdaniem serbskiego wiceministra ds. Kosowa serbska mniejszość w tym kraju nie czuje się bezpiecznie; bez obecności KFOR i międzynarodowej policji ich sytuacja byłaby jeszcze gorsza.

Niemieccy żołnierze pozostaną w Kosowie

Frank-Walter Steinmeier: udział Niemiec w misji KFOR jest nadal niezbędna.
Frank-Walter Steinmeier: udział Niemiec w misji KFOR jest nadal niezbędna.Zdjęcie: picture-alliance/ dpa

Aktualnie w Kosowie stacjonuje ponad 15 tysięcy żołnierzy międzynarodowych sił pokojowych KFOR; poza tym prawie 2 tysiące międzynarodowych policjantów. Od kwietnia tego roku na terenie całego kraju aktywna jest Europejska Misja EULEX. Mimo to sytuacja w Kosowie nie jest jeszcze na tyle stabilna, by spokój mogły gwarantować rodzime siły bezpieczeństwa.

Toteż pod koniec maja Bundestag w Berlinie przedłużył na dalszy rok mandat niemieckiego kontyngentu sił KFOR. „Mimo wszelkich postępów w Kosowie i w całym regionie obecność międzynarodowych sił pokojowych jest tam nadal wskazana” – podkreślił minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier. Do najpoważniejszych wyzwań szef dyplomacji niemieckiej zaliczył obok gospodarczej odbudowy kraju zwalczanie korupcji i zorganizowanej przestępczości.

Bari Cani / bs / me