1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

REWE kończy współpracę z DFB. To reakcja na zakaz opaski

22 listopada 2022

Handlowy gigant REWE zdecydował w trybie natychmiastowym zakończyć współpracę z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej. Inni sponsorzy również sygnalizują niezadowolenie.

https://p.dw.com/p/4JuUk
Deutschland | Energieeinsparung in Supermärkten | Rewe
Zdjęcie: Manfred Segerer/IMAGO

„Stajemy w obronie różnorodności, a również piłka nożna to różnorodność” – napisał we wtorkowym oświadczeniu prezes REWE Lionel Souque. Dalej tekst staje się jeszcze bardziej dosadny: „Skandaliczna postawa FIFA jest absolutnie nie do przyjęcia dla mnie jako prezesa stawiającej na różnorodność firmy i jako fana piłki nożnej.”

Decyzja REWE to dotychczas najpoważniejsza konsekwencja decyzji Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB) o rezygnacji z noszenia okolicznościowej tęczowej opaski „One Love” przez kapitana niemieckiej reprezentacji Manuela Neuera. DFB wcześniej hucznie ogłaszało, że w ten sposób chce zademonstrować przywiązanie do wartości, które nie są przestrzegane przez Katar, kraj organizujący tegoroczne Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Jednak FIFA zagroziła Niemcom oraz sześciu innym reprezentacjom, które wyszły z tym samym pomysłem, m.in. Anglii, że za założenie opaski spotkają je sankcje sportowe. Rezygnacja z autorskiego pomysłu została zakomunikowana przez DFB w poniedziałek i wywołała w Niemczech falę oburzenia.

Decyzja REWE to kolejny dowód, że dopiero co rozpoczęty Mundial w Katarze jest najbardziej kontrowersyjnym i upolitycznionym turniejem piłkarskim w historii. Koncern, który w Niemczech m.in. kontroluje sieć kilku tysięcy supermarketów, już jesienią poinformował o chęci zakończenia współpracy z DFB. Jednak natychmiastowe zrzeczenie się praw reklamowych i bezpośredni atak na FIFĘ w oficjalnym stanowisku wskazuje, że współpraca z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej może mieć coraz poważniejsze konsekwencje wizerunkowe i finansowe.

Jak najdalej od Kataru

Również inni oficjalni sponsorzy niemieckiego związku zareagowali na rezygnację z opaski „One Love”. Ich wypowiedzi są jednak znacznie bardziej dyplomatyczne, niż reakcja REWE. Telekom zasygnalizował chęć odbycia rozmów z działaczami związku. „Nie wierzymy w podejmowanie pochopnych decyzji i musimy najpierw zrozumieć tło decyzji DFP” – powiedział rzecznik firmy.

Również Adidas zabrał głos, nie oceniając jednak decyzji FIFA i DFB: „Jesteśmy przekonani, że sport musi być otwarty dla wszystkich” – powiedział rzecznik koncernu Oliver Brueggen. „Wspieramy nasze zawodniczki i zawodników oraz drużyny, gdy działają na rzecz pozytywnych zmian. Sport daje możliwość zaprezentowania ważnych spraw. Kontynuowanie tej dyskusji jest nieodzowne" – dodał.

Dziennikarze „Der Spiegel” zwracają uwagę, że sponsorzy Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej dystansują się od samego organizatora tegorocznego turnieju. Przykładem jest reklama przygotowana przez Adidasa, w której znani piłkarze razem wybierają się na turniej. W minutowym filmie nie ma nawet wzmianki, że mistrzostwa odbywają się w Katarze.

DFB nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa

Niemiecki Związek Piłki Nożnej zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Tylko w kilka godzin po ogłoszeniu zerwania współpracy przez REWE, rzecznik DFB zapowiedział, że sprawa opaski „One Love” nie jest jeszcze zamknięta. Związek chce zwrócić się do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS). „FIFA zabroniła nam dać sygnał na rzecz różnorodności i praw człowieka. Połączyła to ze zmasowanymi groźbami sankcji sportowych, bez ich sprecyzowania. DFB analizuje, czy działanie FIFA było zgodne z prawem” – poinformował dziennikarzy „Bilda” Steffen Simon, rzecznik związku.

Trener niemieckiej reprezentacji Hansi Flick
Trener niemieckiej reprezentacji Hansi FlickZdjęcie: Christian Charisius/dpa/picture alliance

Związek liczy, że w przypadku szybkiej, 48-godzinnej ścieżki rozpatrywania wniosków przez CAS, uda się zdobyć pozwolenie na założenie opaski w niedzielę 27 listopada, kiedy Niemcy zmierzą się z reprezentacją Hiszpanii. „Mogę powiedzieć, że drużyna była z tego powodu zszokowana” – skomentował decyzje FIFA i DFB trener niemieckiej reprezentacji Hansi Flick w trakcie wtorkowej konferencji prasowej.

(DPA/ graj)