1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
ZdrowieGlobalnie

Światowy Dzień Przytulania: pierwotna potrzeba człowieka

Dagmara Jakubczak opracowanie
21 stycznia 2024

Można wierzyć lub nie, ale Światowy Dzień Przytulania ma podłoże naukowe. Kontakt fizyczny bowiem jest niezbędny dla dobrego samopoczucia. Eksperci jednak narzekają, że dotyk wciąż jest niedoceniany.

https://p.dw.com/p/4bVtz
Symbolbild | Älteres Pärchen auf der Couch
Zdjęcie: Benjamin Nolte/dpa/picture alliance

– To smutne. Częściej dotykamy ekranów smartfonów niż trzymamy w objęciach innych ludzi, podajemy im rękę na pocieszenie lub ich przytulamy – mówi Tobias Frank. Przewodniczący „Touch Network” w Nideggen w Nadrenii Północnej-Westfalii docenia więc, że Światowy Dzień Przytulania zwraca uwagę na znaczenie dotyku. Urocze wyrażenie „przytulanie” nie wydaje mu się całkowicie odpowiednie w przypadku tego poważnego problemu. Dużo bardziej podobałby mu się na przykład „Dzień uścisku”.

Delikatne głaskanie partnera po plecach, trzymanie pacjenta za rękę przy szpitalnym łóżku, wzięcie w ramiona samotnej babci na pożegnanie – te pełne miłości gesty mogą wywołać w drugiej osobie pozytywne doznania, jak radość, bezpieczeństwo, poczucie ufności i komfortu. Warunkiem tego jest jednak, aby nie były one wykonywane mechanicznie, ale z zaangażowaniem. I aby dotyku pragnęły obie strony.

Tobias Frank ostrzega przed próbami uszczęśliwiania innych na siłę niechcianą przez nich bliskością z okazji Światowego Dnia Przytulania, który został zapoczątkowany w USA w 1986 roku. – Wiem, jak ważna jest obecnie ochrona przed agresywnym dotykiem – zapewnia ten ekspert od przytulania. Dlatego zawsze powinno chodzić tu tylko o pełen ciepła i życzliwości kontakt fizyczny, nigdy zaś o wymuszone lub seksualne podteksty.

Przytulanie się jest naturalną potrzebą człowieka
Przytulanie się jest naturalną potrzebą człowiekaZdjęcie: Ute Grabowsky/photothek/picture alliance

Według badań, jeśli dotyk jest postrzegany jako przyjemny, nasz mózg uwalnia substancje przekaźnikowe, które poprawiają samopoczucie. Na przykład tzw. hormon szczęścia, czyli serotonina, zapewnia nam pozytywny nastrój, a oksytocyna wzmacnia więzi społeczne między ludźmi. Badania pokazują również, że głaskanie kogoś lub trzymanie go za rękę ma działanie obniżające ciśnienie krwi i redukujące stres oraz wzmacnia układ odpornościowy.

Brak kontaktu fizycznego może powodować szkody psychiczne i fizyczne, zwłaszcza u noworodków i dzieci. – Dotyk nadal nie ma swojego lobby. Nadal jest zbyt mało badań w tej dziedzinie i nie ma żadnego ekonomicznego interesu w stosowaniu uścisków i obejmowania się jako metody leczenia niektórych dolegliwości – zaznacza Tobias Frank.

Milka Reich również tego żałuje. Pracuje jako profesjonalna toucherka na terenie Berlina i często jest wzywana do pomocy osobom niewidomym lub starszym. – Seniorzy są otoczeni opieką w domach spokojnej starości, ale rzadko są delikatnie głaskani – opowiada. Jak dodaje, naprawdę rozkwitają, gdy poświęca im fizyczną uwagę; poprzez uściski dłoni, masaże lub obejmowanie, w zależności od ich życzeń.

– Także dla osób pogrążonych w żałobie lub umierających niezwykle ważne jest, aby poprzez dotyk czuły więź z innymi i nie czuły się osamotnione w swoim nieszczęściu – mówi Milka Reich. Zwraca uwagę, że zmysł dotyku jest nadal aktywny nawet wtedy, gdy człowiek nie jest już przytomny i ledwo oddycha.

Wiele osób zdało sobie sprawę, jak ważny jest uścisk dłoni lub przytulenie się do drugiej osoby podczas ograniczeń kontaktów w związku z pandemią koronawirusa. – Dotykanie było wówczas piętnowane jako ryzyko dla zdrowia – wspomina Tobias Frank. Jednocześnie widoczne było poszukiwanie w miarę równoważnego zamiennika. Jednak powitanie polegające na dotykaniu się łokciami, machnięciu ręką z daleka lub dotknięciu kogoś piętą w piętę przekonało naprawdę bardzo niewiele osób i raczej się nie przyjęło.

Wizyta zwierząt w domu opieki
Osobom samotnym bardzo dobrze działa na samopoczucie kontakt ze zwierzętami domowymiZdjęcie: Waltraud Grubitzsch/dpa/picture-alliance

Osobom, które mieszkają samotnie i brakuje im regularnego dotyku, profesjonalna toucherka Milka Reich radzi przynajmniej masować sobie stopy lub od czasu do czasu spędzić trochę czasu w ciepłej wodzie. Według niej, jako specjalistki od dotykania, bliskość fizyczną i interakcję można łatwo osiągnąć także z domowym zwierzakiem.

Jednak głównego celu Światowego Dnia Przytulania, jakim jest prawdziwie serdeczna wspólnota, nie można osiągnąć za pomocą takich rozwiązań. – Moim marzeniem jest, abyśmy w pewnym momencie wszyscy poświęcili temu tematowi tyle samo uwagi, co wyborowi ubioru – mówi Tobias Frank.

Do tego czasu – podkreśla Milka Reich – w każdym domu opieki czy szpitalu powinien znajdować się przeszkolony personel, który wykorzystuje dotyk, aby zapewnić pensjonariuszom i pacjentom lepsze samopoczucie i szybszy powrót do zdrowia.

(KNA/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Ukraina: psycholog na froncie