Zygmunt Bauman w niemieckiej prasie: moja wypowiedź została zniekształcona

 

W artykuje pt. „Tusk: walczymy o więcej pieniędzy z UE” FRANKFURTER ALLGEMEINE ZEITUNG informuje: „Polski premier Donald Tusk uczynił starania o więcej unijnych dotacji jednym z głównych tematów w kampanii wyborczej PO. (...)Liberalnokonserwatywny premier reaguje w ten sposób na zarzuty narodowokonserwatywnego przywódcy opozycji Jarosława Kaczyńskiego, który zarzuca mu politykę ‘białej flagi’ wobec Europy, i że nie walczy o interesy Polski. To, że dotacje UE znalazły się w kampanii Tuska w centrum uwagi, ma natomiast sygnalizować, że dobre relacje z Europą służą interesom Polski”. Dziennik przypomina, że w budżecie UE do roku 2013 zaplanowano dla Polski unijne dodacje w wysokości 67 mld euro.

Ekonomiczna gazeta HANDELSBLATT zamieszcza artykuł w związku z nieformalnym spotkaniem ministrów energetyki we Wrocławiu, zorganizowanym w ramach polskiej prezydencji. Niemiecki dziennik zauważa, że zarówno unijny komisarz Günter Oettinger jak i Polska, naciskają na wzmocnienie koordynacji przy wprowadzaniu zmian w polityce energetycznej. „Niemcy powinny w opinii Komisji UE i krajów sąsiedzkich Polski i Francji konsultować dalsze wygaszanie siłowni atomowych. Także inne kraje członkowskie wykazują tym ‘uzasadnione zainteresowanie’ skuteczną koordynacją, co wynika z dokumentu przedłożonego przez Komisję w związku ze spotkaniem unijnych ministrów energetyki w polskim Wrocławiu.”

DIE WELT zamieszcza rozmowę z Zygmuntem Baumanem pt. „Rozciąć węzeł gordyjski. Pacyfikacja Europy jako wzór do naśladowania“, w którym polsko-brytyjski socjolog opowiada się za uznaniem państwa palestyńskiego. Dziennik przypomina, że kilka tygodni temu Bauman porównał mur ochronny w Izraelu z murem Warszawskiego Getta i wywołał tym sensację, a także oburzenie. Na pytanie, co stanowi o europejskiej kulturze, polski socjolog wskazał na europejską cywilizację. ”Kultura jest jedynym obszarem, który Europa może rzeczywiście zaoferować światu.(...) Europa nauczyła się trudnej sztuki dystansowania się od datujących się od stuleci konfliktów, uprzedzeń i wrogości”, twierdzi Baumann. Polski socjolog nazywa konflikt między Palestyną a Izraelem „gordyjskim węzłem”. „Nie można go poluzować. Jeśli się go nie ruszy, to będzie się zaciskał. Jak uczył nas Aleksander Wielki, można go tylko rozwiązać.” Polski socjolog dostrzega ryzyko istnienia suwerennego państwa palestyńskiego, ale „ryzyko dalszego odmawiania suwerenności jest większe(...). Jeśli nie zmienimy sytuacji, wzrośnie ryzyko eskalacji”. Berliński dziennik nawiązuje do wywiadu udzielonego przez Zygmunta Baumana tygodnikowi POLITYKA, w którym polski socjolog porównał mur w Izraelu do muru Warszawskiego Getta. Wypowiedź ta wywołała reakcje także w Niemczech. Baumann wskazuje na deformacje sensu jego wypowiedzi i wyjaśnia, że getto jest mocno zakorzenione w kolektywnej pamięci Zydów. „Nie twierdziłem, że tak jak za murem Warszawskiego Getta mają miejsce (w Izraelu, przyp.red.) mordy. Izraelczycy stwierdzają: tu są ludzie, z którymi nie chcemy porozumiewać się, od których chcemy się odseparować.” Polski socjolog bierze w obronę Güntera Grassa, który w izraelskiej gazecie HAARETZ mówił w rozmowie o sześciu milionach niemieckich więźniów wojennych zamordowanych w Rosji, za co został skrytykowany. „Wojna sieje spustoszenia po każdej stronie; nie ma zwycięzców. Kto ją rozpoczyna, to jest inna kwestia, ale gdy wojna rozpocznie się na dobre, ofiary są po obu stronach.” Baumann przypuszcza, że co Grass miał na myśli: „Tak, ‘ponosimy winę za Holocaust, ale wielu z nas zostało zamordowanych’ i to się zgadza” – zaznacza polski socjolog. „W czasie wojny nie ma możliwości, żeby jedna strona nie ponosiła strat. To jest to, co Europa może zaoferować reszcie świata. (...) i Bliskiemu Wschodowi. Francja i Niemcy dzisiaj kochają się. To jest do zrobienia i to nie jest żaden cud.”

Barbara Cöllen

red. Odp. Bartosz Dudek