Komputery jutra
10 stycznia 2012Profesor programowania na Politechnice Berlińskiej tak tłumaczy systemy zintegrowane: wydajne minikomputery w przedmiotach codziennego użytku. Na przykład w samochodzie tkwi ponad 80 komputerów, o których istnieniu nie mamy pojęcia. Tendencja, zmierzająca w kierunku uczynienia z komputerów niewidzialnej ręki, przybiera na sile. Żaden właściciel domu nie wyjedzie na wakacje bez możliwości kontroli swych „inteligentnych“ czterech ścian. Żaden właściciel firmy nie wyjedzie w delegację, bez informacji o swych rozmówcach, przygotowanych przez cyfrowego asystenta ds. identyfikacji. Żaden chirurg nie przeprowadzi zabiegu bez pomocy cyfrowego asystenta. Może nawet – marzy (straszy?) Jähnichen, „w przyszłości ludzie mieć będą w mózgu implantat – klucz do pobierania wszelkich danych (Cloud Computing)".
Multipisak zastąpi klawiaturę
Dzisiejsze smartofony i tablety znajdą się około roku 2030 w muzeum techniki. Jednostki pamięci będą coraz mniejsze i pojemniejsze, mówi Jähnichen. Od dawna już bowiem multiprocesory zastępują powoli klasyczny komputer. Zwiększa to znacznie ich wydajność. Komunikacja człowiek – komputer zmieni się nie do poznania. Informacji i rozkazów nie będziemy podawać przez klawiaturę czy mysz, lecz przez interfejsy nowej generacji, zapewnia Stefan Jähnichen. Jego marzenie: multipisak, pozwalający na intuicyjne sterowanie komputerem. Można to sobie wyobrazić tak: mały pisak w ręku wystarczy do sterowania ogrzewaniem czy pralką. Czujnikiem jest oko kamery, które ruchy człowieka przekazuje w formie konkretnego polecenia komputerowi.
Rozmawiające komputery
W 2030 roku komputery ...nauczą się języka, mówi Stefan Jähnichen. Zamiast odczytywać dane z ekranu, będzie można je odebrać bezpośrednio. Na przykład: w tzw. „inteligentnym“ domu tak będzie można regulować oświetlenie, ogrzewanie czy klimatyzację. Dzięki czujnikom ogrzewane będą tylko te pomieszczenia, w których ktoś się porusza. Komputery będą lepiej komunikować się ze sobą, uzyskując zdolność do kompleksowych rozwiązań. Tym samym świat fizyczny i wirtualny stopią się w jedno. To, co podnieca informatyków, jest koszmarek dla speców od ochrony danych. Czy będziemy szklanymi użytkownikami? Czy piękny, nowy świat będzie niehumanitarny?
Richard A. Fuchs / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Elżbieta Stasik