1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Znienawidzeni chrześcijanie

28 czerwca 2009

Chrześcijanie są najbardziej prześladowanym wyznaniem na świecie - wynika z najnowszego raportu Fundacji im. Konrada Adenauera na ten temat.

https://p.dw.com/p/Icmh
Ostał się tylko krzyż. Władze zrównały z ziemią kościół w Cirebeum w Indonezji.
Indonezja: tu ostał się tylko krzyż. Władze zrównały z ziemią kościół w CirebeumZdjęcie: Open Doors

Jedni dyskryminowani są w pracy, inni - w najbardziej skrajnych przypadkach, są mordowani: ponad 200 milionów chrześcijan jest prześladowanych na świecie z powodu swojej wiary. Wśród wszystkich religii chrześcijanie przodują w statystykach ofiar - 9 na 10 morderstw na tle religijnym popełnianych jest na chrześcijanach.

Gerhard Robbers, pochodzący z Trewiru, zagorzały zwolennik walki o prawo do wolności wyznaniowej, zarzuca w oparciu o te liczby niemieckim politykom niewystarczające zaangażowanie: "Z tym zjawiskiem mamy do czynienia od wielu lat, niezależnie od tego jaka partia jest aktualnie u władzy. Niemiecki MSZ pozostawia w tej sprawie zbyt duże pole do popisu Amerykanom. Dopiero od niedawna powoli zaczyna się coś zmieniać" - twierdzi Robbers. To dla niego o tyle przykre, że Niemcy mogą pochwalić się długą tradycją walki o tolerancję religijną.

Gerhard Robbers (z prawej strony) i Otmar Oehring
Gerhard Robbers (z pr.) i Otmar OehringZdjęcie: Konrad-Adenauer-Stiftung

Boją się "Puszki Pandory"

Prześladowania chrześcijan mają miejsce w bezpośrednim sąsiedztwie Unii Europejskiej. Wolności wyznania nie przestrzega na przykład kandydująca do Unii Turcja - twierdzi Otmar Oehring z Międzynarodowej katolickiej organizacji charytatywnej "Missio. Tym samym Turcja łamie postanowienia ratyfikowanych przez siebie międzynarodowych konwencji. Zdaniem Oehringa państwa Unii Europejskiej powinny bardziej zdecydowanie upominać się o prawa chrześcijan w Turcji. Jednak, jak twierdzi Otmar Oehring, w niedawnych rozmowach w Brukselii wyraźnie dano mu do zrozumienia, iż nikt nie chce otwierać "Puszki Pandory" dotyczącej wolności wyznana w Turcji.


Liczba chrześcijan spadła w Turcji do 0,15 procent

Taka postawa jest nie do zaakceptowania również z punktu widzenia kościoła ewangelickiego w Niemczech. Liczba chrześcijan pochodzenia armeńskiego w Turcji zmalała drastycznie z 20 procent do 0,15 procent - ubolewa Bernhard Felmberg z Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech (EKD). Według niego Niemcy powinny zdecydowanie nagłośnić te liczby. Bez względu na wejście Turcji do Unii Europejskiej, niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych powinno zażądać od Turcji poszanowania wolności wyznania jako jednego z podstawowych praw człowieka. A w razie konieczności zaskarżyć je w Trybunale Praw Człowieka. Zdaniem Flemberga nie wolno z tym czekać aż do momentu gdy Turcja zostanie członkiem Unii Europejskiej. W jego opinii status quo chrześcijan w Turcji, po wejściu do Unii, ulegnie tylko niewielkiej poprawie. I to tylko z wielką niekorzyścią dla samej Unii.


Chrześcijańska solidarność

Chrześcijanie, niezależnie od politycznego zaangażowania, mogą w innej formie niż protest wyrażać swoją solidarność. Gertrud Casel z Konferencji Kościoła i Rozwoju apeluje o modlitwę za prześladowanych -także na forum publicznym. Jak zauważa, istnieje wiele możliwości, by zwracać uwagę na niesprawiedliwość i okazywać cierpiącym prześladowania współbraciom solidarność w duchu chrześcijańskiej miłości.

Oliver Jeske / Monika Lemper

Red.: Bartosz Dudek