Zaskakujące dane: więcej katolików i ewangelików w Niemczech
27 lipca 2017Jak co roku Konferencja Biskupów Katolickich oraz Rada Kościoła Ewangelickiego (EKD) publikują statystyki dotyczące 27 katolickich biskupstw i 20 ewangelickich kościołów krajowych. Przedstawione za rok 2016 dane ukazują, że 55 procent z 82,5 mln mieszkańców Niemiec przynależy do jednego z obu Kościołów. Do tego dochodzi jeszcze 3,3 procent, które przypada na Kościół prawosławny i inne mniejsze gminy chrześcijańskie.
Najliczniejszą grupę w Niemczech stanowią katolicy liczący 23,58 mln osób (28,5 proc.) i mający niewielką liczebną przewagę nad ewangelikami, którzy stanowią 21,92 mln (26,5 proc.) niemieckiej społeczności.
Spadek liczby wiernych
Podobnie, jak w poprzednich latach oba Kościoły odnotowują spadek liczby wiernych. Powodem jest nie tylko występowanie z Kościoła, lecz także procesy demograficzne m.in. starzenie się niemieckiego społeczeństwa.
W ubiegłym roku Kościół katolicki opuściło nieco ponad 162 tys. wiernych, a Kościół ewangelicki 190 tysięcy. Jednocześnie do Kościoła katolickiego wstąpiło 9,048 tys. osób. Przy tym obie instytucje potwierdziły, że utrzymujące się jeszcze do niedawna rekordowe występowanie z Kościoła po ujawnieniu licznych skandali molestowania seksualnego i innych nadużyć zanika.
EKD odnotowała po raz pierwszy od trzech lat w 2016 r. dzięki chrztom (180 tys.) oraz powrotom do wspólnoty (25 tys.) Kościoła wzrost liczby wiernych.
Pozytywne zjawiska
Władze obu Kościołów zwróciły w swoim raporcie także uwagę na interesujące nowe zjawiska. Przykładowo liczba katolików i ewangelików w Bawarii w 2016 r. spadła po raz pierwszy poniżej 9 mln, podczas gdy w arcybiskupstwie Berlina przybyło o ponad 2,7 tys. katolików więcej niż rok wcześniej. Ten sam pozytywny trend odnotowano w Hamburgu.
Także najmniejsze liczące jedynie 29,2 tys. wiernych biskupstwo Goerlitz odnotowało w 2016 r. wzrost o 482 liczby katolików. Ten nieoczekiwany wzrost liczby wiernych w Berlinie oraz Goerlitz tłumaczy się napływem katolików z Polski.
Mimo kurczącej się systematycznie liczby wiernych stan finansów obu Kościołów jest dzięki podatkom kościelnym wyjątkowo dobry. Budżet katolików osiągnął po raz kolejny rekordową sumę 6,1 mld euro. Ewangelicy dysponowali w 2016 r. sumą 5,5 mld euro.i.
kna/ afp / Alexandra Jarecka