Zakupy online. Więcej osób wpada w długi
14 listopada 2024Blisko 600 tysięcy osób szukało w ub. roku pomocy w biurach, które wspierają osoby zadłużone. Jak podaje Federalny Urząd Statystyczny, 30 procent z nich wpadło w finansowe tarapaty z powodu niezapłaconych rachunków u sprzedawców internetowych. Jeszcze w 2018 roku było to 26 procent z nieco ponad 570 tys. osób, które zwróciły się o pomoc.
„Zakupy online cieszą się coraz większą popularnością nie tylko podczas Black Friday. W przypadku niektórych łatwość zamawiania i płacenia w internecie może prowadzić do finansowych trudności" – piszą statystycy.
Zobowiązania zadłużonych wobec sprzedawców internetowych wyniosły średnio 650 euro. Odpowiadało to jednak tylko dwóm procentom całkowitego średniego zadłużenia wszystkich osób. W 2018 r. suma ta wyniosła średnio 527 euro.
Kobiety mają wyższe długi
„Zadłużone kobiety mają z reguły u sprzedawców internetowych więcej długów o wyższych sumach" – twierdzą przedstawiciele urzędu. Prawie 37 procent kobiet, które w ubiegłym roku szukały pomocy w placówce doradczej, miało długi w firmach internetowych i wysyłkowych. W przypadku mężczyzn odsetek ten wyniósł 23 procent. Także przeciętna kwota zadłużenia była u kobiet znacznie wyższa (847 euro) niż w przypadku mężczyzn (477 euro).
„Szczególnie młodzi ludzie zalegają z płatnościami wobec firm internetowych i wysyłkowych" – czytamy. W 2023 roku 40 procent osób, w wieku 20-24 lat, które zgłosiły się pomoc, było zadłużonych wobec firm z tego sektora. Wraz ze wzrostem wieku odsetek ten maleje. Podczas gdy 37 proc. osób w wieku od 25 do 34 lat zalegało z płatnościami za zakupy internetowe, w grupie wiekowej 55-64 lata było to 23 procent.
(RTR/stef)