1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wielki przeciek „Offshore Leaks Database” już w sieci

Iwona-Danuta Metzner15 czerwca 2013

Lista opublikowana przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych, zawiera nazwy ponad stu tysięcy firm i fundacji. „Offshore Leaks Database” zdradza m.in., jakie firmy korzystają z rajów podatkowych.

https://p.dw.com/p/18qTM
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Oazy podatkowe oferują dyskrecję, korzyści podatkowe i bezpieczeństwo. Dziś można powiedzieć, że oferowały. W sobotą (15.06) o 4,00 rano czasu środkowoeuropejskiego, Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) umieściło w sieci bazę danych, z informacjami na temat firm, grup przedsiębiorstw i fundacji, które miały tajne konta w rajach podatkowych. Celem „ICIJ Offshore Leaks Database” jest transparencja: – Otaczanie działalności tych firm tajemnicą sprzyja oszustwom, ucieczce kapitału przed fiskusem, praniu brudnych pieniędzy i innym formom korupcji – oświadczył dyrektor ICIJ Gerard Ryle..

Ujawnienie informacji w bazie danych ma służyć interesowi publicznemu – W ten sposób „zostanie pociągnięta do odpowiedzialności branża, która przez długi czas prowadziła interesy w ukryciu – wyjaśnił Ryle.

Tuż przed szczytem G8

Publikacja przecieku nastąpiła w strategicznie korzystnym momencie, pisze Spiegel Online, bowiem ucieczka kapitału przed fiskusem będzie obok sytuacji w Syrii i Libii jednym z centralnych tematów 39 szczytu grupy G8, który odbędzie się w dniach od 17-18 czerwca 2013 nad jeziorem Lough Erne w Zjednoczonym Królestwie.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel już w piątek (14.06) rozmawiała na konferencji wideo z szefami rządów państw G8 na temat porządku obrad.

Przed „ucieczką z raju”

W bazie danych „Offshore Leaks Database” użytkownicy mogą się teraz poinformować na temat firm, które mają na przykład swoje siedziby w rajach podatkowych jak Singapur, brytyjskie Wyspy Dziewicze, Kajmany, Seszele, wysepki na Kanale La Manche, czy Wyspy Cooka. Nie wszystkie firmy, które znalazły się w bazie danych, są uwikłane w oszustwa podatkowe - zaznacza Spiegel-Online.

Virgin Islands Jungferninseln
Brytyjskie Wyspy Dziewicze: raj dla turystów i do dziś raj podatkowyZdjęcie: AP

2,5 mln dokumentów z anonimowego źródła

Informacje zawarte w bazie danych „Offshore Leaks Database” są jedynie wyciągiem z 2,5 mln poufnych dokumentów, które anonimowe źródło udostępniło mediom w 46 krajach. Ten wyciąg zawiera szczegóły na temat blisko 130.000 osób z ponad 170 krajów świata, które ukryły swój majątek w rajach finansowych; w tym oligarchów, polityków, handlarzy bronią, lekarzy i dentystów oraz spryciarzy finansowych.

Udostępnione materiały zostały przeanalizowane przez 112 dziennikarzy śledczych w 58 krajach świata; w Niemczech przez redaktorów monachijskiej gazety „Süddeutsche Zeitung” (SZ) i stacji telewizyjnej NDR (Norddeutscher Rundfunk). SZ podkreśliła w swoim portalu internetowym, że nie udostępni władzom niemieckim informacji, „ponieważ prasa nie jest organem pomocniczym policji, prokuratury, czy też kontroli podatkowej”

Wątek polski

Salon24, Niezależne forum publicystów, wątpi, „czy również w Polsce znajdą się obiektywne media współpracujące w tej sprawie". W Polsce - czytamy na stronie Salonu24 - członkiem Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych jest jedynie „Gazeta Wyborcza” a jej jedynym tam przedstawicielem jest niejaki Paweł Smoleński, znany z wykrycia afery Rywina”.

Pytany o Polskę szef Konsorcjum Ryle powiedział, że również polskie nazwiska figurują w bazie danych „ICIJ Offshore”.

Baza danych Offshore Leaks Database” została opracowana dla ICIJ przez gazetę „La Nation” w Kostaryce. Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych koordynowało proces ewaluacji.

Spiegel Online, Tagesschau.de / Salon24 / Iwona D. Metzner

red. odp.: Barbara Cöllen