1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Widzieliśmy, co było w Polsce”. Niemcy chcą chronić swój TK

Wojciech Szymański | Matthew Moore
14 lutego 2024

Rosnąca popularność skrajnej AfD niepokoi główne niemieckie partie. Chcą one zabezpieczyć najważniejsze instytucje przed radykałami. Ci odpowiadają, że to łamanie demokracji.

https://p.dw.com/p/4cMj3
Sędziowie Trybunału w Karlsruhe
Sędziowie Trybunału w KarlsruheZdjęcie: Uli Deck/dpa/picture alliance

Partie rządzącej Niemcami koalicji zapowiadają rozmowy z chadecką opozycją na temat zmian w przepisach o Trybunale Konstytucyjnym czy kluczowych instytucjach wymiaru sprawiedliwości. Chodzi o to, aby zabezpieczyć Trybunał przed groźbą paraliżu jego prac, czy też przed próbami przejęcia kontroli nad instytucjami. To w związku z rosnącą popularnością skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec.

Partia ta zajmuje obecnie drugie miejsce w sondażach, ciesząc się poparciem około 20 procent wyborców. Problem w tym, że ugrupowanie, choć wybrane w demokratycznych wyborach, podejrzewane jest o działania mogące podważać niemiecki porządek konstytucyjny. Taką ocenę wystawia tej partii Federalny Urząd Ochrony Konstytucji, który od blisko dwóch lat prowadzi obserwację kontrwywiadowczą ugrupowania. W trzech niemieckich landach AfD ma już nawet oficjalnie status ugrupowania ekstremistycznego.

Polska lekcja

Rząd kanclerza Olafa Scholza, czyli lewicowo-zielono-liberalnej koalicji, obawia się, że gdyby Alternatywa dla Niemiec doszła kiedyś do władzy, to mogłaby próbować zneutralizować instytucje stojące na straży demokratyczno-konstytucyjnego ładu w kraju. Jako przykład podają sytuację w Polsce po 2015 roku, gdzie Prawo i Sprawiedliwość w dużym stopniu przejęło kontrolę nad wymiarem sprawiedliwości i Trybunałem Konstytucyjnym.

Siedziba Trybunału w Karlsruhe
Siedziba Trybunału w KarlsruheZdjęcie: Uli Deck/dpa/picture alliance

- Widzimy wyraźnie, że prawicowa Alternatywa dla Niemiec bezpośrednio dąży do naruszenia instytucji demokratycznych takich jak Trybunał Konstytucyjny. Więc myślę, że to właściwy moment, żeby porozmawiać o tym, jak chronić te instytucje. I te rozmowy już trwają – powiedział Deutsche Welle poseł Zielonych, a zarazem przewodniczący parlamentarnej komisji ds. kontroli nad służbami specjalnymi Konstantin von Notz. 

Miękkie podbrzusze państwa prawa

W Niemczech zadania Trybunału Konstytucyjnego określone są w ustawie zasadniczej, ale ważne przepisy regulujące to, jak działa już nie. Na przykład długość kadencji sędziów, ich wiek emerytalny czy procedura wyboru określona jest przez ustawę parlamentu.

- Chcemy zapobiec, żeby zwykłą większością głosów w Bundestagu dało się zmienić ustawowe podstawy działania Trybunału Konstytucjnego. Widzieliśmy różne podstępne sztuczki w Polsce, podejmowane przez rząd, który na szczęście został już odsunięty od włądzy. I dlatego musimy się z tym zmierzyć I zapewnić, aby podstawy działania Trybunału były zabezpieczone większością dwóch trzecich głosów – powiedział DW poseł socjaldemokratycznej SPD Johannes Fechner.

AfD przyciąga coraz więcej młodszych wyborców

Polityk dodał, że należy też uniemożliwić partiom wrogim demokracji wywieranie wpływu na wybór sędziów, skład sądów czy na podstawy działania sądów. - Widzieliśmy w Polsce, jak szybko może dojść do demontażu państwa prawa. Przepustką do tego działania było sparaliżowanie tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego – ocenił.

Co na to AfD?

Politycy Alternatywy dla Niemiec ostro krytykują planowane zmiany. - Problem Trybunału Konstytucyjnego i innych instytucji nie polega na tym, że prawne uwarunkowania są wadliwe, tylko na tym, że instytucje, a zwłaszcza Trybunał, są dogłębnie upolitycznione – powiedział DW Thomas Seitz, poseł AfD.

Jego zdaniem ewentualną reformę należałoby zacząć od odpolitycznienia tych instytucji. - W aktualnych dyskusjach chodzi tylko o to, aby tradycyjne partie utrzymały swój wpływ, którego nie chcą dzielić z nowymi siłami politycznymi – ocenił.

Seitz uważa, że właśnie taka postawa jest wroga demokracji, bo nie dopuszcza zmian. - Konsekwencją wyborów może być zmiana układu sił. I to oznacza, że w przyszłości możemy mieć sędziów o innych poglądach niż w przeszłości. To normalny demokratyczny proces. Kto chce go powstrzymać, chce ograniczyć demokrację, czy nawet zaczyna ją wygaszać – powiedział.

Niemcy chcą chronić swój TK. Wyciągają wnioski z rządów PiS

Zmiany w konstytucji

Partie rządzącej obecnie koalicji chciałyby zakotwiczyć proponowane przez siebie regulacje w ustawie zasadniczej. Do tego potrzeba jednak dwóch trzecich głosów w parlamencie. Dlatego koalicyjny rząd Olafa Scholza musiałby dogadać się w tej sprawie z chadecką opozycją z CDU/CSU. Chadecy zasygnalizowali już gotowość do współpracy.

Pomysł poparł także Niemiecki Związek Sędziów oraz Niemieckie Stowarzyszenia Adwokatów.

Konstantin von Notz z partii Zielonych dodał, że sprawa jest bardzo pilna, bo wrogowie demokracji nie śpią. Ponieważ w grę wchodzi zmiana konstytucji, wszystko trzeba jednak przeprowadzić bardzo uważnie. - Potrzebna jest należyta staranność i precyzja. Jeśli ruszamy konstytucję, to trzeba to zrobić dobrze.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>