1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wiceszef MSZ Polski krytykuje rozmowy z Putinem

1 czerwca 2022

Szynkowski vel Sek określił rozmowy przywódców Niemiec i Francji z rosyjskim prezydentem jako „całkowicie bezcelowe”. Warszawa i Berlin kłócą się również o sprzęt wojskowy.

https://p.dw.com/p/4C7mq
Polen Wirtschaftsforum in Krynica Vizeaußenminister Szymon Szynkowski vel Sęk auf dem Wirtschaftsforum
Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel SękZdjęcie: DW/A. M. Pędziwol

Wiceszef polskiej dyplomacji Szymon Szynkowski vel Sęk wyraził krytykę pod adresem niemieckiego kanclerza Olafa Scholza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona we wtorkowym (31.05.) talk-show niemieckiej telewizji publicznej „ Maischberger”. Stwierdził, że Scholz zamiast udać się z wizytą do Kijowa, „dość regularnie” dzwoni do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, co w niczym nie pomaga Ukrainie, a wręcz przeciwnie – wzmacnia Rosję, która zyskuje dzięki temu na wiarygodności.

Słowa polskiego dyplomaty odnoszą się do wielokrotnych rozmów telefonicznych pomiędzy Scholzem, a Putinem, które miały miejsce po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego br. Po odkryciu masakry w Buczy pod koniec marca na linii Berlin-Moskwa zapadła wielotygodniowa cisza. W sobotę 28 maja Olaf Scholz wraz z Emmanuelem Macronem ponownie zadzwonili do włodarza Kremla, żądając od niego zakończenia wojny.

Szynkowski vel Sęk przypomniał, że w przeciwieństwie do Scholza, najwyżsi przedstawiciele państwa polskiego już dawno udali się z wizytą do Kijowa, by wyrazić solidarność z Ukrainą i przeprowadzić rozmowy na temat wsparcia dla kraju, który padł ofiarą rosyjskiej agresji.

Niemieckie propozycje „nie do zaakceptowania”

Niemcy muszą w końcu więcej działać w kwestii dostaw broni dla Ukrainy – zaapelował w niemieckiej telewizji Szynkowski vel Sęk. Odniósł się w ten sposób zarówno do bezpośrednich dostaw broni Ukrainie, jak i procedury wymiany sprzętu pomiędzy członkami NATO. – Potrzebujemy konkretnych działań, a nie tylko słów i deklaracji – powiedział i dodał, że strona niemiecka jak dotąd nie dotrzymała wcześniej złożonych obietnic. Polityk zdradził, że w negocjacjach z niemieckim resortem obrony stronie polskiej zaoferowano dostarczenie sprzętu starszego niż ten, który Polska wysłała już Ukrainie.  – To jest nie do zaakceptowania – podkreślił.

Tym samym wiceminister powtórzył zarzuty pod adresem Berlina, które kilka dni wcześniej sformułował prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem Polska wciąż nie otrzymała od Niemiec sprzętu w ramach procedury wymiany za już wysłane Ukrainie polskie czołgi. W odpowiedzi na słowa Dudy kanclerz Olaf Scholz wyraził irytację tak stawianymi zarzutami.

Konflikt na linii PiS - SPD

Lars Klingbeil, współprzewodniczący Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) również biorący udział w programie „ Maischberger”, określił słowa polskiego dyplomaty jako „partyjne pozycjonowanie się”. – To wiceminister spraw zagranicznych partii rządzącej w Polsce, która nigdy nie miała dobrych stosunków z niemiecką socjaldemokracją. Było wiele konfliktów. Jeśli spojrzeć na to, co dzieje się w Polsce, to widzimy tam wartości, których my nie podzielamy – mówił niemiecki polityk, wskazując konkretnie na stan wolności mediów w Polsce, na problemy z niezależnością sądów i brak dostępu do aborcji.

Klingbeil dodał, że umowy dotyczące wymiany sprzętu pomiędzy państwami NATO sprawdzają się w przypadku współpracy Niemiec z innymi krajami. Za przykład podał niedawno ogłoszone porozumienie z Grecją. Zapewnił, że niemiecka strona trzyma się wspólnych ustaleń i zwrócił uwagę, że to polscy przedstawiciele powinni trzymać się uzgodnionych porozumień. – Na końcu wszystko ma służyć temu, żebyśmy jako międzynarodowy sojusz stali po stronie Ukrainy i jej pomagali – podkreślił Klingbeil. Szef SPD wyraził nadzieję, że także z Polską uda się w końcu dojść do porozumienia. – Olaf Scholz poinformował mnie, że podczas ostatniego szczytu unijnego rozmowy z polskimi przedstawicielami brzmiały już zupełnie inaczej – dodał.

DPA/gra

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>