1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Więcej uprawnień dla niemieckiej policji?

Róża Romaniec, Deutsche Welle, Berlin 18 kwietnia 2008

By skutecznie zwalczać terrorystów niemieccy policjanci domagają się zwiększenia uprawnień. Chodzi m. in. o obserwację mieszkań prywatnych i monitorowanie komputerów.

https://p.dw.com/p/DkXP
Zdjęcie: AP

O zmianie przepisów dyskutowali dziś na konferencji w Bad Sarow pod Berlinem ministrowie spraw wewnętrznych 16 landów.

Obecnie w Niemczech przygotowywana jest nowelizacja ustawy o działalności i uprawnieniach Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA).

Za tą nowelizacją kryje się szereg kontrowersyjnych spraw, co do których brak jest jednomyślności wśród ministrów. Podczas gdy kraje chadeckie są za zdecydowanym rozszerzeniem uprawnień policji, kraje kierowane przez socjaldemokratów opowiadają się jedynie za ograniczonymi zmianami na tym polu.

Jednym z takich punktów, który wywołuje kontrowersje, jest sprawa "podglądu" komputerów. W przeszłości policja poruszała się tu często na granicy prawa. Ostatnio Trybunał Konstytucyjny ograniczył te praktyki. Jednak niedawno udało się zapobiec akcji terrorystycznej tylko dzięki temu, że działano na granicy prawa.

- Ten przypadek pokazał, że zarówno policja federalna jak i landowa osiągnęły granice swojego działania. Dlatego musimy się wspólnie zastanowić jak się nawzajem wspierać i co można poprawić - twierdzi sekretarz stanu w federalnym MSW, August Hanning.


Elektroniczne "konie trojańskie"


Protest przeciwko planowm monitorowania komputerów
Protest przeciwko planom monitorowania komputerówZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Wśród polityków panuje przekonanie, że rozszerzenie uprawnień policji jest konieczne. Spór dotyczy jednak tego o jakie zmiany chodzi i jak je zrealizować. Przy kontrolowaniu komputerów policja może się obecnie posługiwać tzw. "koniami trojańskimi" czyli zdalnie instalować specjalne programy szpiegowskie na podejrzanych komputerach. Nowelizacja przepisów BKA przewiduje jednak możliwość instalowania takich programów czy kamer tylko poprzez potajemne wejście do mieszkania podejrzanego.

Do tej pory mieszkania jako sfera prywatna były szczególnie chronione przez prawo. Jeżeli planowana nowelizacja przepisów weszłaby w życie, wówczas sytuacja ta ulegnie zasadniczej zmianie. Szczególne kontrowersje wywołuje zapis o możliwości inwigilacji mieszkań nie tylko tych osób, które są bezpośrednio podejrzane, lecz także tych, u których podejrzani bywają jako goście. Rzecznik federalnego ministerstwa spraw wewnętrznych, Stefan Paris, twierdzi jednak, że chodzi sytuacje wyjątkowe.

- Chodzi tutaj o bardzo, bardzo wysoką poprzeczkę ustawodawczą. Mówimy o bardzo rzadkich wypadkach monitoringu, a nie o "normalnych" przypadkach kontrolowania obywateli. Chodzi o zagrożenie terrorystyczne, które dzięki tej nowelizacji zostałoby ograniczone - argumentował rzecznik.

Pomimo obiekcji i zapowiedzi, że konieczne są dalsze dyskusje nad szczegółami, ministrowie opowiedzieli się za projektem nowelizacji.

Poza tym poparli również inicjatywę ministra federalnego Wolfganga Schäuble, który zaproponował, by Unia Europejska otoczyła szczególną ochroną chrześcijańskich uchodźców z Iraku. Niemcy chcą, by ta kwestia została uregulowana na płaszczyźnie europejskiej. Także ta propozycja budzi jednak kontrowersje. Jej krytycy twierdzą, że nie może dojść do sytuacji, w której Unia lub Niemcy będą chronić szczególnie chrześcijan, bo oznaczałoby to dyskryminowanie muzułmanów.