Wbrew oczekiwaniom niemiecki minister finansów Hans Eichel nie bedzie odpowiedzialny za rekordowe nowe zadluzenie w historii RFN.

Jak poinformowano w Berlinie, w roku ubieglym zaciagnieto mniej kredytów niz pierwotnie planowano - 39 miliardów euro, a zatem o 4 miliardy 400 milionów mniej niz przewidziano. Przyczyna tego jest wzrost przychodów podatkowych panstwa i pociagniecia oszczednosciowe w Federalnym Urzedzie Pracy w Norymberdze. Eichel nie osiagnal wiec rekordowego nowego zadluzenia swego chadeckiego poprzednika Theo Waigela, który w 1996-ym roku musial zaciagnac 40 miliardy euro nowych dlugów.

Komisarz UE ds. Poszerzenia Guenter Verheugen skrytykowal zamiar przewodniczacego Komisji Europejskiej Romano Prodiego i komisarza ds. polityki monetarnej Pedro Solbesa zaskarzenia Niemiec i Francji do Europejskiegho Trybunalu Sprawiedliwosci z powodu naruszenia przez te kraje paktu stabilizacji i rozwoju. Jest on zdania, ze doprowadzi to tylko do niepotrzebnego zaostrzenia sytuacji w lonie Unii. "Nie wiem, jaki pozytek ma miec ów pozew" stwierdzil Verheugen.
Odnosnie napiec w stosunkach niemiecko-polskich , wywolanych sprawa unijnej konstytucji Verheugen powiedzial, ze sytuacja odprezyla sie moze o tyle, ze nie dochodzi juz do czesciowo szorstkiej retoryki jak poprzednio. "Ale w samej rzeczy nie dostrzegam na razie w ogóle zadnego postepu. Podstawowe czynniki, które doprowadzily do kryzysu, nie ulegly zmianie: z jednej strony sytuacja wewnatrz-polityczna w Polsce, która praktycznie uniemozliwia rzadowi swobode ruchów, a z drugiej strony koniecznosc udzielenia Europie 25-iu formy, która zagwarantuje, ze w przyszlosci, w trudnych sytuacjach, bedzie ona zdolna do podejmowania decyzji. Dlatego punkt, o który sie spieramy, nie jest zadna kwestia uboczna, lecz jedna z glównych kwestii. Bedziemy wiec chyba musieli uzbroic sie w cierpliwosc".