1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Węgiel-Kohle-Charbon

Aleksandra Jarecka2 września 2008

Na terenie dawnej koksowni Hansa w Dortmundzie pokazywana jest wystawa poświęcona trzem górniczym regionom: Zagłębiu Ruhry, Nord-Pas de Calais oraz Górnemu Sląskowi.

https://p.dw.com/p/F9nF
"C.O.A.L. - from Carboniferous to Open-eyed Artists on Landscape"- to pełny tytuł wystawy w Dortmundzie.
"C.O.A.L. - from Carboniferous to Open-eyed Artists on Landscape"- to pełny tytuł wystawy w Dortmundzie.Zdjęcie: DW

„Węgiel-Kohle-Charbon” jest jedyną w swoim rodzaju międzynarodową wystawą traktującą o węglu i postindustrialnym krajobrazie regionów związanych bezpośrednio z jego wydobyciem. Projekt powstał przed 2 laty a jego inicjatorem było francuskie Lille, stolica zagłębia węglowego Nord-Pas-de-Calais. Władze miasta oraz muzea etnografii i geologii nawiązały kontakt z siostrzanymi muzeami Zagłębia Ruhry. Wkrótce do współpracy dołączył się również region śląski. Każdy z nich wytypował sześciu artystów, którzy zajęli się tematem węgla oraz krajobrazem regionów uprzemysłowionych.

-"18 artystów odwiedziło Zagłębie Ruhry, Region śląski oraz zagłębie węglowe Nord-Pas de Calais we Francji. W Zagłębiu Ruhry temat węgla i poprzemysłowego krajobrazu był wielokrotnie opracowany. Jesteśmy wzorcem dla innych jeśli chodzi o wykorzystanie obiektów poprzemysłowych, pozostałości kopalń, koksowni czy stalowni. Francuzi starają się za naszym przykładem przetworzyć podobną infrastrukturę u siebie. Jeszcze inaczej wygląda sytuacja na Sląsku. Tam mamy do czynienia z agresywnym kapitalizmem i pytania co zrobić ze starą przemysłową infrastrukturą są wciąż otwarte"- wyjaśnia kurator wystawy Uta Schmidt.

Stara koksownia Hansa w Dortmundzie jest tłem wystawy "C.O.A.L." W górze prace Jadwigi Lemańskiej.
Stara koksownia Hansa w Dortmundzie jest tłem wystawy "C.O.A.L." W górze prace Jadwigi Lemańskiej.Zdjęcie: DW

Kopalnia pomysłów

Artyści z Francji, Niemiec i Polski objechali górnicze regiony i poznając ich historię, obserwując okolice dyskutowali na temat otaczającej ich rzeczywistości i form przekazu artystycznego. Pierwsza odsłona międzynarodowej wystawy odbyła się w maju 2008 w galerii „Rondo sztuki” przy katowickiej Akademii Sztuk Pięknych. Egzotyczną urodę i niepowtarzalność regionów uprzemysłowionych oddawały grafiki, obrazy, zdjęcia, filmy, instalacje dźwiękowe i świetlne.

Przeniesione aktualnie w scenerię starej koksowni Hansa w Dortmundzie zaliczanej do światowego dziedzictwa kultury UNESCO wywierają inne wrażenie.

- "Prace artystów są pokazywane w 3 miejscach. Teraz mamy je w przestrzeni industrialnej, gdzie zupełnie inaczej oddziaływują, a we Francji będzie jeszcze inna przygoda. Powstanie katalog dotyczący tej wystawy i wtedy zobaczymy, jak te prace oddziaływują w kontekście tych różnych przestrzeni "- komentuje rektor katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, Marin Oślizło.

Artyści nacechowani

Obiekt "Pity Pony" Silvii Liebig
Obiekt "Pity Pony" Silvii LiebigZdjęcie: DW

W wystawie „Węgiel-Kohle-Charbon" biorą udział studenci Akademii Sztuk Pięknych z Katowic, wśród nich również Paweł Szeibel. Młody artysta, którego prace na niemieckim pokazie w Dortmundzie inspirowane były drewnianymi wieżami koksowni, nie dał się długo namawiać do uczestnictwa w projekcie:

- "Mnie ten temat interesuje, ponieważ to jest otoczenie, w którym się wychowałem i cały czas żyję obok maszyn i fabryk, które jeszcze pracują. Natomiast ciekawym dla mnie doświadczeniem było to, że mogłem spotkać ludzi, którzy już ten etap mają jakby za sobą: Niemców i Francuzów i mogłem podpatrzeć w jaki sposób może temat obszarów poprzemysłowych rozwijać się również w Polsce"- wyjaśnia Paweł Szeibel.

Ralf Wassermann reprezentuje grupę niemieckich artystów, którzy tematem węgla i infrastruktury przemysłowej w Zagłębiu Ruhry zajmują się od lat. Twierdzi, że konfrontacja z regionami w Polsce i Francji była dla niego bardzo pomocna i inspirująca.

- "Ważne były rozmowy z kolegami-artystami, by dopatrzeć się, na czym polegają różnice w rozwoju tych regionów. Jako artystę interesował mnie w temacie „węgiel”, jego ludzki wymiar. Wystawa jest dla mnie podróżą w przeszłość. Wychowałem się w Zagłębiu Ruhry i pamiętam z mojego dzieciństwa zapach węgla i dymu koksowni" - mówi Wassermann.

Artyści z Polski: Diana Diczew, Paweł Szeibel, Jadwiga Lemańska.
Artyści z Polski: Diana Diczew, Paweł Szeibel, Jadwiga Lemańska.Zdjęcie: DW

Węglowy Trójkąt Weimarski

Trójstronny dialog artystyczny „Węgiel-Kohle-Charbon”, którego koszty wyniosły 500 000 euro, sfinansowały Unia Europejska, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego trzech krajów oraz miasta-gospodarze wystawy: Katowice, Dortmund i Lille.

W organizację w Niemczech zaangażowała się też Fundacja Ochrony Zabytków Przemysłowych z Essen, która udostępniła artystom hale przemysłowe w Dortmundzie. Jej przewodnicząca twierdzi, że mimo udanej i właściwie już zakończonej transformacji w Zagłębiu Ruhry, spotkania z artystami są zawsze inspirujące.

- "Interesuje nas perspektywa z jakiej artyści patrzą na obiekty poprzemysłowe. Pracujemy od dawna z architektami, restauratorami zabytków, specjalistami zajmującymi się kształtowaniem krajobrazu. Jednak świeże spojrzenie artystów pozwala zrewidować dotychczasowe koncepcje, zainspirować do nowych rozwiązań."- mówi Marita Pfeifer.

Niemiecko-polsko-francuską wystawę można oglądać w Dortmundzie do końca września 2008. Następnie przeniesiona będzie do Lille, do zagłębia węglowego Nord-pas-de-Calais. Wykonane różną techniką, bogate w refleksje, fascynujące prace 18 artystów pokazane zostaną w trzech galeriach. Projekt zakończy się w grudniu 2008.