1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ukraina. Szczątki żołnierzy Wehrmachtu w nowych okopach

30 kwietnia 2023

W ubiegłym roku znaleziono w Ukrainie szczątki 816 niemieckich żołnierzy poległych w II wojnie światowej. Czekają na pochówek.

https://p.dw.com/p/4QjAw
Sopiw: przeniesienie szczątek niemieckich żołnierzy
Sopiw: groby niemieckich żołnierzyZdjęcie: Volksbund

Ostatnio wskazówkę dał proboszcz miejscowego kościoła w małej miejscowości Sopiw na zachodzie Ukrainy. Eksperci z Niemieckiego Związku Ludowego Opieki nad Grobami Wojennymi wykopali tu w kwietniu szczątki 41 żołnierzy Wehrmachtu. I to w samym środku obecnej wojny w Ukrainie. Proboszcz poinformował, że w pobliżu wsi w obwodzie iwanofrankiwskim w latach 40. rozbił się niemiecki samolot medyczny. „Mieszkańcy mieli pozbierać ciała rozrzucone po polu i pochować je za kościołem” – cytował księdza Niemiecki Związek Ludowy Opieki nad Grobami Wojennymi. Po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę w 1991 roku mieszkańcy postawili na miejscu pochówku drewniane krzyże.

Ukraińscy żołnierze odkrywają szczątki 

Okropności ówczesnej wojny łączą się z dzisiejszą wojną w Ukrainie. Szczególnie z innym znaleziskiem na północnych obrzeżach Kijowa. Tam, w Wyszogrodzie, ukraińscy żołnierze znaleźli szczątki dwóch żołnierzy Wehrmachtu. – Przy kopaniu okopów znaleziono kości, a potem znacznik identyfikacyjny, za pomocą którego rozpoznano, że chodzi o poległych Niemców – mówi w rozmowie z DW Władimir Ioseliani, odpowiedzialny za pochówki w Ukrainie. To było w kwietniu 2022 roku, podczas pierwszej fazy ataku Rosji na Ukrainę.

Ukraińscy żołnierze z własnej inicjatywy dowiedzieli się, że w Ukrainie jest przedstawicielstwo Niemieckiego Związku Ludowego Opieki nad Grobami Wojennymi i skontaktowali się z nim. W czasie wojny niemiecki związek zawiesił prace na terenach działań wojennych i wycofał się do stosunkowo bezpiecznych obszarów na zachodzie i w centrum Ukrainy.

Ponad 800 niemieckich poległych

Niemiecki Związek Ludowy Opieki nad Grobami Wojennymi zdołał w ubiegłym roku wydobyć szczątki 816 poległych Niemców z czasów II wojny światowej – sprawców hitlerowskiej inwazji na Ukrainę, która wówczas należała do Związku Radzieckiego. Było to o połowę mniej niż w poprzednich latach, ale działo się to w środku nowej wojny. – To było dla mnie bardzo trudne – przyznaje Ioseliani.

Ukraina. Jak wygląda walka na froncie?

Kiedy zaczęła się wojna, był w Niemczech i oglądał zniszczenia w telewizji. W miejscach, w których był kilka miesięcy wcześniej były już tylko ruiny. Nagle historyczne zmagania z II wojną światową mieszały się z okropnościami obecnej wojny, niosącej ze sobą tak samo śmierć i ucieczkę.

Po I wojnie światowej

Niemiecki Związek Ludowy Opieki nad Grobami Wojennymi powstał jeszcze w Republice Weimarskiej – pierwszym demokratycznym państwie na ziemi niemieckiej – po I wojnie światowej. Początkowo w celu odnalezienia i pochowania zmarłych w bitwach pod Verdun i Ypres. Po II wojnie światowej stowarzyszenie kontynuowało swoją działalność najpierw w zachodnich Niemczech, a później w sąsiednich krajach Europy Zachodniej.

Po upadku żelaznej kurtyny Związek rozszerzył działalność na kraje Europy Środkowej i Wschodniej oraz byłego Związku Radzieckiego – przede wszystkim na Polskę, Białoruś i Ukrainę, ale także na samą Rosję.

Siedem kroków do identyfikacji

Procedura przebiega według ustalonego schematu – mówi w rozmowie z DW Diane Tempel-Bornett, rzeczniczka Niemieckiego Związku Ludowego Opieki nad Grobami Wojennymi. Pochodzenie niemieckich poległych w wojnie jest „klasycznie rozpoznawane po tym, co znajduje się obok nich”. I tak na przykład 78 lat po wojnie zachowane są jeszcze sznurowane buty byłych żołnierzy Wehrmachtu.

Niemieccy żołnierze prawie zawsze nosili identyfikatory, ale ich znalezienie nie oznacza automatycznie zakończenia identyfikacji. Potrzebnych jest co najmniej siedem kroków. Wiek często można zrekonstruować na podstawie uzębienia lub stanu czaszki – wyjaśnia Diane Tempel-Bornett. Na podstawie długości kości udowej można oszacować wzrost. Miejsca, w których znaleziono kości, są sprawdzane z informacjami z niemieckiego Archiwum Federalnego. Ale „jeśli pojawią się nawet niewielkie wątpliwości co do tożsamości, powstrzymujemy się od identyfikacji” – mówi rzeczniczka Związku. Jeśli jednak uda się ponad wszelką wątpliwość ustalić tożsamość poległych żołnierzy, powiadamiana jest ich rodzina.

Potem szczątki są chowane na różnych cmentarzach Niemieckiego Związku Ludowego Opieki nad Grobami Wojennymi w całej Europie i często w obecności krewnych z Niemiec – także w Ukrainie. – Przed wojną takie pochówki odbywały się na każdym cmentarzu dwa razy w roku – mówi Władimir Ioseliani. Zaniechano ich w 2022 roku – ze względów bezpieczeństwa. Niemiecka organizacja ma nadzieję, że po zakończeniu napastniczej wojny na Ukrainę będzie mogła pochować 816 poległych, których szczątki odnaleziono w ubiegłym roku.

Współpraca: Mykoła Berdnyk

Ukraina. Zrujnowane fabryki za linią frontu