Tugce nie żyje. Odwagę cywilną przypłaciła życiem
29 listopada 2014Ciężko ranna na skutek pobicia 23-letnia studentka Tugce A. nie żyje. Przebywała przez dwa tygodnie w śpiączce. Aparatura podtrzymująca życie została w piątek (28.11) wieczorem odłączona po porozumieniu lekarzy z rodziną - poinformował agencję dpa rzecznik prasowy policji w Offenbach.
Na skwerze przed kliniką zebrało siętego dnia ponad 1500 osób, aby w ciszy uczcić pamięć młodej Turczynki. W połowie listopada Tugce została ciężko pobita, upadając doznała ciężkiego urazu czaszki i straciła przytomność, której już nigdy nie odzyskała.
Kiedy lekarze zdiagnozowali u Tugce śmierć mózgu, rodzice jej zadecydowali, że aparatura utrzymująca przy życiu zostanie odłączona w piątek wieczorem - w tym dniu Tugce skończyłaby 23 lata.
Interweniowała w sprawie dwóch dziewczyn
Okoliczności zdarzenia nie są jeszcze dokładnie znane. Policji udało się ustalić, że studentka zamieszkała w Gelnhausen próbowała 15 listopada pomóc dwóm dziewczynom, nagabywanym przez mężczyzn przed toaletami restauracji szybkiej obsługi. Usiłowała uspokoić nastolatków, broniła napastowanych dziewczyn. Jeden ze sprawców, 18-latek dopadł ją potem na parkingu i uderzył w głowę. Tugce upadając uderzyła o kamień doznając ciężkich obrażeń czaszki. Podejrzany już podczas pierwszego przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów i przebywa w areszcie śledczym. Policja prowadzi przeciwko niemu śledztwo ws. uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym. Natomiast ślad po dziewczynach, w obronie których wstawiła sie Tugce, zaginął. Policja wszczęła poszukiwania, gdyż są ważnymi świadkami zdarzenia.
Od momentu zdiagnozowania u Tugce śmierci, zawrzało na portalach społecznościowych. Dziesiątki tysięcy internautów wyrażało współczucie, smutek i konsternację. W internecie ukazała sie petycja, aby przyznać Tugce za odwagę cywilną Order Zasługi Republiki Federalnej Niemiec. Podpisało się pod nią ponad sto tysięcy tys. osób. Także na Facebooku powstała strona poświęcona Turczynce; tam wsparcie dla tej inicjatywy wyraziło prawie 140 tys. użytkowników.
Hesja chce orderu dla Tugce
Premier rządu krajowego Hesji Volker Bouffier podał do wiadomości, że dołoży starań, aby Tugce otrzymała odznaczenie. Powiedział o Tugce, że była odważną kobietą. "Jej postawa jest dla nas przesłaniem, że w niemieckim społeczeństwie nie ma miejsca na przemoc".
Volker Bouffier wraz z wicepremierem Tarekiem Al-Wazirem złożyli rodzinie zmarłej kondolencje. Napisali m.in. "Jest czymś straszliwym stracić córkę, która miała przed sobą całe życie".
List kondolencyjny na ręce rodziny przesłał także prezydent RFN Joachim Gauck. Napisał: "Zawsze pozostanie ona przykładem. Cały kraj łączy się z Państwem w bólu".
dpa, afp / Tomasz Kujawiński