1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Toaleta dla krów. „To ma sens”

14 września 2021

Zaczęło się wprawdzie od żartu, ale sprawa jest poważna. Naukowcy z Nowej Zelandii i Niemiec nauczyli krowy korzystania z toalet. Może to pomóc w ochronie klimatu.

https://p.dw.com/p/40J6T
Naukowcy z Nowej Zelandii i Niemiec nauczyli krowy korzystania z toalet
Naukowcy z Nowej Zelandii i Niemiec nauczyli krowy korzystania z toaletZdjęcie: Thomas Häntzschel/Nordlicht/FBN/dpa/picture alliance

W ramach programu badawczego mającego na celu zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, naukowcy nauczyli krowy oddawać mocz w wyznaczonym miejscu.

Możliwość zbierania moczu może znacznie zmniejszyć wpływ hodowli bydła na środowisko – wyjaśnia zespół nowozelandzkich i niemieckich naukowców w artykule opublikowanym w fachowym periodyku „Current Biology”.

„Szaleni naukowcy”

Naukowcy wytrenowali 16 cieląt do oddawania moczu w kojcu latrynowym, nagradzając je za to paszą. Wyniki były porównywalne z tym, czego można oczekiwać od trzyletniego dziecka – wyjaśniają badacze.

Właściwie pomysł szkolenia krów, aby gromadzić ich mocz, narodził się z żartu – mówi behawiorysta zwierząt Lindsay Matthews. – Ludzie reagują na to: „szaleni naukowcy”, ale to ma sens – mówi.

W końcu wydalanie moczu przez krowy jest problematyczne z dwóch powodów: uwalniają one gaz cieplarniany – podtlenek azotu (powszechnie znany jako gaz rozweselający) i zawierają duże ilości azotanu, które odkładają się w glebie i wodzie. – Jeśli wychwycimy 10 lub 20 procent moczu, moglibyśmy znacznie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych i wymywanie azotu – mówi Douglas Elliffe z Uniwersytetu w Auckland. Zebrany mocz byłby następnie poddawany obróbce.

Wyzwaniem duże stada 

Jak zaznacza Elliffe, wyniki badań pokazują, że trening toaletowy krów jest w zasadzie możliwy. Wyzwaniem jest teraz rozszerzenie tej koncepcji na szkolenie dużych stad i dostosowanie jej do środowisk, takich jak Nowa Zelandia, gdzie zwierzęta spędzają większość czasu na zewnątrz, a nie w pomieszczeniach zamkniętych.

W Nowej Zelandii połowa emisji gazów cieplarnianych (głównie w postaci metanu i podtlenku azotu) pochodzi z rolnictwa. Dlatego od lat prowadzone są intensywne badania w celu znalezienia możliwych rozwiązań. Inne projekty obejmują hodowlę zwierząt gospodarskich o niskiej emisji metanu, stosowanie alternatywnych pasz, a nawet szczepienie zwierząt, aby wytwarzały mniej szkodliwych gazów.

(AFP/dom)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Teraz wiesz: czy zwierzęta mają duszę?