Terrorystka z NSU pozostanie dożywotnio za kratami
19 sierpnia 2021Główna oskarżona w zakończonym trzy lata temu procesie terrorystycznej skrajnie prawicowej grupy NSU (Narodowosocjalistyczne Podziemie) Beate Zschaepe pozostanie dożywotnio w więzieniu. W czwartek (19.08.2021) Federalny Trybunał Sprawiedliwości (BGH) w Karlsruhe orzekł, że wniosek o rewizję wyroku jest bezpodstawny we wszystkich kluczowych punktach. Tym samym wyrok skazujący Zschaepe za morderstwo dziesięciu osób i inne ciężkie przestępstwa stał się prawomocny.
Bez prawa do zwolnienia po 15 latach
Sąd podkreślił także szczególnie ciężką wagę popełnionych czynów, co wyklucza możliwość zwolnienia po 15 latach. Podtrzymany został także wyrok w sprawie dwóch współoskarżonych w procesie NSU, Ralfa W. i Holgera G. Pierwszy został skazany na dziesięć lat więzienia za pomocnictwo w zabójstwach; dostarczył on broń członkom NSU. Drugiego skazano na trzy lata pozbawienia wolności za wspieranie organizacji terrorystycznej.
Przez blisko 14 lat Zschaepe żyła w podziemiu razem z dwoma kompanami Uwe Mundlosem i Uwe Boehnhardtem, którzy zamordowali w tym czasie dziesięć osób: ośmiu przedsiębiorców pochodzenia tureckiego, jednego pochodzenia greckiego oraz policjantkę. W 2011 roku Mundlos i Boehnhardt odebrali sobie życie, aby uniknąć aresztowania. Zschaepe podpaliła wspólne mieszkanie, opublikowała nagranie wideo, w którym grupa NSU przyznaje się do zbrodni i oddała się w ręcepolicji.
Pięcioletni proces
11 lipca 2018 roku, po ponad pięciu latach i 400 dniach na sali sądowej zakończył się skomplikowany proces w sprawie mordów i zamachów, dokonanych przez grupę terrorystyczną NSU. Wyższy Sąd Krajowy w Monachium skazał Zschaepe, jedyną żyjącą członkinię grupy, na karę dożywotniego więzienia jako współsprawczynię, chociaż nie było dowodów na to, że była ona na miejscach zbrodni.
Zschaepe nigdy nie zaakceptowała tego wyroku i wniosła o jego rewizję do Karlsruhe.
BGH analizuje takie wyroki tylko pod kątem ewentualnych błędów prawnych. Nie przesłuchuje już żadnych świadków. Sędziowie w Karlsruhe podzielili argumentację monachijskiego sądu, że Zschaepe brała udział w planowaniu każdego zabójstwa, a obiecując np. opublikowanie wideo po śmierci swych kompanów, pomogła zrealizować cele grupy.
DPA, AFP/widz