1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Euro zależy od Słowacji

11 października 2011

Z 17 państw eurogrupy 16 zgodziło się na większy parasol ochronny dla euro (EFSF). Brak tylko Słowacji. Z Bratysławy zagraża weto, a w Bratysławie – upadek rządu.

https://p.dw.com/p/12pw0
Słowacja zadecyduje o pomocy dla euroZdjęcie: DW

Po ciągnącym się godzinami spotkaniu kryzysowym w poniedziałek (10.10.2011) wieczorem premier Słowacji, Iveta Radicova, oświadczyła, że kierowana przez nią czteropartyjna koalicja nie znalazła kompromisu, ale będzie go poszukiwać nadal aż do chwili głosowania w parlamencie – do ostatnie chwili – jak stwierdziła. Radicova miała zgoła zagrozić ustąpieniem na wypadek, kiedy Słowacja nie wyraziłaby zgody na większy parasol ochronny dla euro (EFSF). A bez zgody Słowacji nie można rozpiąć szerszego parasola, bowiem na ten krok muszą wyrazić zgodę wszystkie bez wyjątku parlamenty państw eurogrupy. Tymczasem kwestia finansowego udziału w akcji ratunkowej dla zadłużonych po szyję państw eurogrupy od dawna już stanowi punkt sporny w czteropartyjnej koalicji w Bratysławie.

Droga do piekła

Iveta Radicova und Richard Sulik
Czy uda się Radicovej przekonać Sulika?Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Rząd, na którego czele stoją chrześcijańscy demokraci, określani jako prawicowo-liberalni (SDKÚ-DS), dysponuje jedynie niewielką większością głosów w bratysławskim parlamencie. Przede wszystkim ultraliberalna partia Sloboda a Solidarita (SaS) kierowana przez milionera Richarda Sulika, (jest on zarazem przewodniczącym parlamentu) uprawia kurs eurosceptyczny. Sulik, nie tak dawno temu określił projekt zwiększenia parasola ochronnego jako „droga do piekła”. Jednak bez SaS Sulika Radicova nie ma większości w parlamencie, która mogłaby się opowiedzieć za rozszerzeniem EFSF. Tymczasem Sulik nie zgadza się na to, by Słowacja dopłacała do bogatych członków eurogrupy (Grecja, Włochy, Portugalia, Hiszpania, Irlandia) które mają problemy z deficytem i zadłużeniem.

Rząd trzeszczy

Vor den Wahlen in der Slowakei Der slowakische Ministerpräsident Mikulas Dzurinda (r) lauscht bei einer Parlamentssitzung am 28.06.2005 in Bratislava der Rede von Robert Fico
Robert Fico może i chce euro, ale nie chce Ivety Radicowej - nie będzie głosować ( na razie) zaZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Wprawdzie partia Smer (następczyni Komunistycznej Partii Słowacji) byłego premiera Roberta Fico zasadniczo opowiada się za szerszym otwarciem parasola, ale w miniony weekend wykluczył on, że Smer już we wtorek zgodzi się na rozszerzenie EFSF, ratując tym samym Radicową z opresji. Osobliwością słowackiego prawa państwowego jest możliwość dwukrotnego głosowania w tej samej kwestii na temat umów międzynarodowych (w przeciwieństwo do ustaw krajowych). Zwolennicy szerszego rozwarcia parasola liczą na to, że Smer w drugim głosowaniu opowie się za, a tym samym dojdzie do skutku większość (76 na 150 posłów). A do tego czasu – sądzą niektórzy obserwatorzy – i tak rozpadnie się koalicja czterech na skutek targających nią wewnętrznych sprzeczności.

Christian Walz / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Małgorzata Matzke