1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szopka z szopką

23 grudnia 2004

W kościele św. Krzyża (Kreuzkirche) w Essen oglądać można wystawę polskich szopek bożonarodzeniowych. Polska tradycja wyraźnie różni się od niemieckiej.

https://p.dw.com/p/BIba
Niemieckie szopki stawiają na historyczną dosłowność, polskie nawiązują do postaci i problemów współczesności.
Niemieckie szopki stawiają na historyczną dosłowność, polskie nawiązują do postaci i problemów współczesności.

Wśród 60 wystawianych szopek dominują szopki krakowskie. Są też obrazy na szkle, wykonane w drewnie przedstawienia figuralne oraz szopki kukiełkowe. Polskie szopki imponują bogactwem motywów i to odróżnia je od szopek niemieckich.

"W niemieckiej tradycji szopek wyraźnie jest ograniczanie się do głównych, biblijnych postaci historii bożonarodzeniowej. Natomiast w polskich szopkach, historia narodzin Jezusa została jakby przeniesiona na rodzimy grunt, tzn. temat szopki jest bardzo silnie osadzony w realiach polskich. A więc obok biblijnych postaci pojawiają się różne osobistości życia współczesnego historii czy legend. Cieszymy się więc, że możemy zaprezentować te niepowtarzalne szopki krakowskie”.

– mówi Eckhard Manz, współorganizator wystawy:

Zwiedzający wystawę są zafascynowani bajeczną kolorystyką ale i zaskoczeni naiwnym realizmem scen z polskich szopek.

"Byłam zaskoczona, że polskie szopki są tak kolorowe. Podoba mi się to w przeciwieńsktwie do naszych monotonnych, prostych szopek z drewna i słomy. Trudno sobie wyobrazić ile pracy włożono w tak misterne odtworzenie tej architektury" - mówi młoda Niemka.

Z kolei inny młody Niemiec po obejrzeniu wystawy ma mieszane uczucia.

"Dla mnie to jasny przypadek “szoku kulturowego”, ponieważ niemieckie szopki są wręcz ascetyczne w swej formie i wymowie. A tu dominuje w zasadzie kicz. Mnie nie mkojarzy się to z atmosferą Bożego Narodzenia. Oczywiście, nie ma w tym nic negatywnego, ponieważ jest to inna kultura i każdy kraj inaczej interpretuje to wydarzenie" - komentuje.

Wystawa polskich szopek przyciąga też miejscową Polonię.

"Ja urodziłam się w Krakowie – te szopki to dla mnie powrót do dzieciństwa. Teraz chciałąam pokazać mojemu mężowi tę tradycjź polską , tę część naszej tradycji" – mówi młoda Polka w towarzystwie niemieckiego małżonka.

Wystawa polskich szopek w Kościele św. Krzyża w Essen powstała przy współpracy z Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Czynna będzie do 6 stycznia.

Renata Nagajew, Deutsche Welle