1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ekspert: „Rząd Niemiec musi wziąć na siebie większe ryzyko”

7 kwietnia 2023

Komisja Wschodnia Niemieckiej Gospodarki domaga się od rządu Niemiec większych gwarancji w związku z wojną w Ukrainie.

https://p.dw.com/p/4Poa6
Ukraine Krieg, Firmen im Westen setzen ihre Arbeit fort
Zdjęcie: Pozhmashyna

– Rząd Niemiec musi wziąć na siebie większe ryzyko niż zwykle – stwierdził Michael Harms z Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki w rozmowie z agencją Reuters. – Bardzo ważne w tym kontekście byłoby chociażby ubezpieczenie od odpowiedzialności w transporcie – tłumaczył. Wynika to jego zdaniem z faktu, że reasekuratorzy wycofali się z ukraińskiego rynku. W efekcie nie ma już ubezpieczeń transportowych, co jest problemem dla firm logistycznych. – Rząd nie powinien zwalniać firm z ryzyka przedsiębiorczości, ale powinien pomagać im przy pomocy kreatywnych narzędzi – powiedział.

Szef niemieckiego resortu gospodarki (po prawej) odwiedził Kijów. Na zdjęciu z prezydentem Ukraini Wołodymyrem Zełenskim
Szef niemieckiego resortu gospodarki (po prawej) odwiedził Kijów. Na zdjęciu z prezydentem Ukraini Wołodymyrem ZełenskimZdjęcie: Christoph Soeder/dpa/picture alliance

Harms, który w ubiegłym tygodniu towarzyszył niemieckiemu ministrowi gospodarki Robertowi Habeckowi w podróży do Kijowa, pochwalił ochronę przedsiębiorstw przedzniszczeniami wojennymi. – Gwarancje inwestycyjne odciążają firmy w ich zaangażowaniu w Ukrainie – zauważył. Ocenił, że gwarancje te to ważny krok podjęty przez resort gospodarki i rząd Niemiec. – Przedstawiciele firm mówią, że te gwarancje inwestycyjne są konieczne, aby uzyskać decyzje inwestycyjne od rad nadzorczych – tłumaczył. Obecnie w przygotowaniu jest ponad 20 wniosków o takie gwarancje inwestycyjne.

Rząd Ukrainy wywiera presję

Michael Harms z Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki
Michael Harms z Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki Zdjęcie: Anton Novoderezhkin/TASS/dpa/picture alliance

Jednocześnie Harms skrytykował ukraiński rząd za wywieranie presji na wiele firm, by zrezygnowały z działalności w Rosji. – Mam dla tego działania pewne polityczne zrozumienie, ale to nie jest mądre – powiedział. Z reguły – jak dodał – firmy, o których mowa, są aktywne w tych obszarach w Rosji, na które Komisja Europejska celowo nie nałożyła sankcji.

Należą do nich sektor technologii medycznych i farmacji, ale także rolnictwo. – Chodzi również o przestrzeganie międzynarodowych, humanitarnych zobowiązań. Ponadto firmy są teraz pilnie potrzebne jako inwestorzy w Ukrainie – ostrzegł Harms.

Reuters podał niedawno, że koncern farmaceutyczny Stada ponownie rozważa swoje zaangażowanie w Ukrainie, ponieważ jest pod presją ukraińskich władz.

Harms zażądał też od rządu Ukrainy „wiarygodnych, stabilnych i przejrzystych warunków ramowych”. Jego zdaniem sytuacja dotycząca korupcji w Ukrainie znacznie się poprawiła od 2014 roku. – Szklanka jest w połowie pełna. To jest również informacja zwrotna od wielu firm, z którymi rozmawiam – tłumaczył. Dodał, że osoby przewodzące Ukrainie są młode i kształciły się na Zachodzie. – Nie mają już „ukrytej agendy” jak kiedyś – podsumował Harms.

(RTR/ gwo)