Sukces szczytu G20 w Pittsburghu

Nic nie wskazywało na sukces szczytu G20 w Pittsburghu. Prezydent USA Barak Obama jako pierwszy zasygnalizował z Brytyjczykami gotowość walki z dysproporcjami w różnych obszarach gospodarczych. Niemcy i Francuzi naciskali natomiast, żeby rozmawiać o poprawie organizacji światowych rynków finansowych. Oba postulaty znalazły się w dokumencie końcowym i wszyscy rozjechali się zadowoleni do domu.

Prezenty przedwyborcze

Angela Merkel, która w niedzielę zabiegać będzie o fotel kanclerski, obwieściła, że przywiozła prezenty z Pittsburgha:

-„Przywiozłam dla podatników większe gwarancje, że kryzys się nie powtórzy. Zadbaliśmy o dalszą poprawę organizacji rynków finansowych uzupełniając postanowienia przyjęte w Londynie. Dotyczą one ograniczenia systemu wynagrodzeń zarządów i personelu bankowego i większej odpowiedzialności za podejmowane ryzyko .” Niemiecka kanclerz zadowolona jest z tego, co osiągnęła, a szczególnie z tego, że skończyła się era polityki niekontrolowanych gratyfikacji menedżerów bankowych.

Nowe gremium kontrolujące gospodarkę światową

Każde państwo ma do końca roku przedstawić, jak zamierza kontrolować instytucje finansowe. W tym celu grono G20 określiło konkretne zasady, na których opierać się mają przepisy dla banków prowadzących transakcje finansowe oraz sankcje na poziomie krajowym, które im grożą, jeśli się do nich nie będą stosować.

Banki muszą się same lepiej zabezpieczać przed ryzykiem. To znaczy, że w przyszłości wielkie banki, którym grozi upadłość, nie będą mogły już liczyć na miliardowe zastrzyki z kas pażstwa. Peer Steinbrück, minister finansów Niemiec, skomentował to, jak zwykle lapidarnie.-„Wszyscy na całym świecie, powinni zrozumieć, że nie ma powrotu do sytuacji sprzed zapaści na światowych rynkach finansowych.”

To wszystko było przedmiotem rozmów i ustaleń w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy na trzech spotkaniach poprzedzających szczyt G20 w Pittsburghu. Grono to reprezentuje jedną trzecią populacji Ziemi, cztery piąte handlu światowego i prawie dziewięćdziesiąt procent światowego potencjału gospodarczego.

Na zakończonym właśnie szczycie G20 przekształcone zostało w stałą radę ds. współpracy gospodarczej, która będzie głównym koordynatorem światowej gospodarki. Tę rolę G20 przejęło od G8. W związku z tym państwa wschodzące takie jak Chiny będą miały na arenie międzynarodowej pozycję adekwatną do wielkości swojej gospodarki – podkreśliła Angela Merkel: -„Ta współpracy z krajami wschodzącymi sprawdziła się w ciągu ostatnich miesięcy. Będziemy się spotykać w przyszłości co najmniej raz w roku.”

Henrik Böhme/coe

red.odp.:mm