Sueddeutsche Zeitung: Sędziowie w Polsce na celowniku
13 października 2020Niemiecki dziennik informuje we wtorek (13.10.2020) o sprawie sędzi Beaty Morawiec i decyzji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o uchyleniu jej immunitetu. Korespondent gazety Florian Hassel przypomina, że w kwietniu Trybunał Sprawiedliwości UE wydał „jasny wyrok”: „sprzeczna z prawem, bo zależna politycznie Izba Dyscyplinarna polskiego Sądu Najwyższego powinna natychmiast zaprzestaćdziałalności”.
„A jednak pół roku później izba ta, która może usunąć z urzędu każdego polskiego sędziego, prokuratora i innych członków wymiaru sprawiedliwości, nadal wydaje orzeczenia. W poniedziałek przyszła kolej na Beatę Morawiec” – pisze Hassel.
Dodaje, że sędzia, która w 2017 roku została odwołana ze stanowiska prezeski Sądu Okręgowego w Krakowie przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, „jest, jako prezeska Stowarzyszenia Sędziów «Themis», prominentną przeciwniczką ustaw sądowniczych rządu”. „Teraz Ziobro chce oskarżyć sędzie w związku z rzekomą korupcją. Za to grozi do 10 lat więzienia” – informuje autor, przypominając na zarzutach wobec Morawiec, która oskarżeniom.
KE na razie nie reaguje
Według gazety polski Rzecznik Praw Obywatelskich ocenia, że Morawiec może być ofiarą „represji”, podobnie jak sędzia Igor Tuleya. Hassel przypomina o postępowaniu przeciwko sędziemu Tuleyi, który w grudniu 2017 roku wydał orzeczenie, nakazujące prokuraturze ponowne śledztwo w sprawie głosowania nad budżetem na 2017 rok w Sali Kolumnowej Sejmu. Prokuratura chce zarzucić mu przekroczenie uprawnień.
„Także dziesiątki innych prawników są pod presją. 23 września Izba Dyscyplinarna zdecydowała, że wyrok TSUE przeciwko Polsce z 19 listopada 2019 roku «nie może być uznany za obowiązujący na gruncie polskiego porządku prawnego». Prawnicy wzywają Komisję Europejską, by wreszcie wystąpiła przeciwko Warszawie w związku z nielegalną działalnością Izby Dyscyplinarnej. Stowarzyszenie Sędziów Iustitia skarży się, że jak dotąd Komisja «ani nie zwróciła się do TSUE o nałożenie kar finansowych, jak i nie zaproponowała natychmiastowych środków» – dodaje Hassel.