1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Sueddeutsche Zeitung: Niemcy chcą kupować broń dla Ukrainy

31 marca 2022

Rząd w Berlinie przygotował nową listę uzbrojenia o wartości 300 mln euro, które może być wkrótce dostarczone Ukrainie – twierdzi „Sueddeutsche Zeitung”.

https://p.dw.com/p/49GfJ
Niemiecki żołnierz z granatnikiem przeciwpancernym
Niemieccy żołnierze z granatnikiem przeciwpancernymZdjęcie: Philipp Schulze/dpa/picture alliance

Niemiecki dziennik powołuje się w czwartek (31.03.2022) na nieoficjalne informacje, według których niemiecki rząd przygotowuje kolejne dostawy broni i sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Chodzi o broń zarówno z zasobów Bundeswehry, ale i sprzęt, który może być dostarczony przez producentów natychmiast albo w krótkim czasie. Jak twierdzi „Sueddeutsche Zeitng” (SZ) „rząd dysponuje listą uzbrojenia o wartości 300 milionów euro, które w krótkim czasie mogłoby zostać dostarczone Ukrainie”.

Według gazety lista obejmuje około 200 rodzajów broni, w tym 2650 granatników przeciwpancernych typu Matador o wartości około 13 mln euro oraz 18 dronów zwiadowczych. Poza tym na liście są moździerze, armaty automatyczne, 3000 zestawów noktowizorów, tysiące kamizelek kuloodpornych i hełmów, a także systemy obserwacyjne czy pojazdy - od autokarów po wojskowe transportery opancerzone. 

Zgoda tajnego gremium

„Bundeswehra przekazała już rakiety obrony przeciwpancernej i przeciwlotniczej, częściowo z zasobów dawnej Narodowej Armii Ludowej (sił NRD), ale raczej nie jest już w stanie zrezygnować z kolejnego sprzętu” – pisze „Sueddeutsche Zeitung”. Według danych ukraińskich w pierwszych tygodniach wojny Niemcy przekazały już 500 panzerfaustów, 1000 pocisków i 500 rakiet obrony przeciwlotniczej typu Stinger, a także 2000 rakiet typu Strieła z zasobów wojska dawnej NRD. W zeszłym tygodniu poinformowano, że Ministerstwo Obrony przekaże kolejnych 2000 panzerfaustów. 

Według gazety niemiecka minister obrony Christine Lambrecht nie sprzeciwia się zakupom nowej broni dla Ukrainy. Ale zanim to nastąpi zgodę musi wyrazić Federalna Rada Bezpieczeństwa, której posiedzenia są tajne. Gremium to, działające w ramach niemieckiego rządu zatwierdza eksport broni. „Nie wyjaśniono też jeszcze, kto będzie zawierał umowy i kto za to zapłaci” – pisze „SZ”.