1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Spór o obsewatorów wyborczych OBWE w Polsce - Opinia niemieckiego politologa

24 września 2007

Negatywne stanowisko Warszawy w sprawie przyjęcia obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie na czas październikowych wyborów napotyka w Niemczech na krytykę i niezrozumienie.

https://p.dw.com/p/BjAG
Cornelius Ochmann jst ekspertem do spraw Europy Wschdniej Fundacji BertelsmannaZdjęcie: Bertelsmann

Eksperci OBWE podkreślają się, że argumentacja Polski, jakoby delegowanie międzynarodowych obserwatorów na wybory do krajów o rozwiniętej demokracji było nietypowe, nie odpowiada rzeczywistości. Szereg krajów o stabilnych demokracjach, w tym również Szwajcaria, zapraszały i gościły już na wyborach międzynarodowych obserwatorów. Także w niemieckich kręgach dyplomatycznych uważa się, że zaproszenie obserwatorów OBWE jest obowiązkiem każdego kraju członkowskiego Organizacji.

Podkreśla się również, że Polska tworzy precedens, który może się negatywnie odbić na zachowaniu innych krajów. Cornelius Ochmann z Fundacji Bertelsmanna w Berlinie powiedział:

- W tym momencie kiedy Polska odmawia przyjmowania obserwatorów, nie może ona oczekiwać tego od innych krajów. I chcąc mieć wolne wybory na Białorusi, na Ukrainie czy w Rosji, nie jest to konstruktywne, jeżeli Polska odrzuca przyjmowanie obserwatorów.

Obserwatorzy w Niemczech odbierają aktualną decyzję polskiego rządu jako element walki przedwyborczej i zarzucają Polsce brak zainteresowania konstruktywną współpracą na płaszczyźnie międzynarodowej. Cornelius Ochmann:

-To jest bardzo krótkowzroczne i nastawione na mobilizację pewnych kręgów konserwatywno-nacjonalistycznych w Polsce, a nie na długowzroczną politykę wobec innych krajów Europy środkowej i wschodniej.

Eksperci podkreślają negatywny wpływ decyzji polskiego rządu na postrzeganie Polski zagranicą, bo jego decyzja świadczy o przywiązywaniu przez Warszawę niewielkiej roli do polityki zagranicznej Polski. Politolog fundacji Bertelsmanna ostrzega przed rosnącym zagrożeniem izolacji Polski:

- W UE Polska jest obecnie postrzegana jako partner mało konstruktywny, jako państwo, które stara się jak najwięcej wyciągnąć z unijnej kasy, ale nie daje nic w zamian. Pomijam już politykę wschodnią UE, ale dalszy rozwój UE, traktat unijny też stoi przecież pod znakiem zapytania. Nie widać na razie żadnej koncepcji w polityce zagraniczne Polski - konstatuje Cornelius Ochmann.

Obserwatorzy w Niemczech mają nadzieję, że ostateczna decyzja Polski w tej sprawie jeszcze nie zapadła i po wymianie zdań polski rząd zaprosi jednak obserwatorów wyborczych OBWE.

Róża Romaniec, Deutsche Welle Berlin.