1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

SPD w poszukiwaniu nowej „Ostpolitik”

8 maja 2022

Za sprawą „zmiany poprzez zbliżenie” SPD przez dziesięciolecia kształtowała niemiecką politykę wschodnią. Teraz partia musi ponowie przemyśleć swoją politykę zagraniczną i bezpieczeństwa – domaga się jej szef.

https://p.dw.com/p/4Az00
Deutschland | Bundesparteitag der SPD | Klingbeil
Zdjęcie: Hannibal Hanschke/AFP/Getty Images

„Socjaldemokracja jest dumna z 'Ostpolitik' Willy'ego Brandta. Była ona (polityka wschodnia – red.) podstawą zjednoczenia (Niemiec – red.) i zakończenia zimnej wojny” – powiedział przewodniczący SPD Lars Klingbeil w rozmowie z gazetą „Welt am Sonntag”. Zaznaczył, że przez dziesięciolecia w RFN panowała zgoda, że konflikty można łagodzić przez dialog. Teraz jednak trzeba się pogodzić z tym, „co poszło nie tak, jakie błędy popełniono”. Jego zdaniem debata ta nie dotyczy wyłącznie SPD.   

„Zmiana poprzez zbliżenie stała się w pewnym momencie zmianą poprzez handel. I to był błąd. Stosunki gospodarcze bez zmian politycznych – ta koncepcja się nie sprawdziła” – przyznał Klingbeil i zapowiedział, że polityka jego partii zostanie gruntownie przeanalizowana. „Za bardzo skupiliśmy się na Rosji”.

Pół wieku politycznego kursu

SPD, jak żadna inna partia w Niemczech, jest symbolem pojednania ze Związkiem Radzieckim i sąsiednimi krajami Europy Wschodniej. Od 1969 roku polityka odprężenia prowadzona przez kanclerza Willy'ego Brandta była początkowo ukierunkowana na stosunki wewnętrzne z NRD, ale utorowała również drogę traktatom z Europą Wschodnią, które na początku lat siedemdziesiątych nadały nowy kształt stosunkom ze Związkiem i ówczesnymi państwami Układu Warszawskiego.

Na tym tle Lars Klingbeil nawiązał do podstawowego programu SPD. Znajduje się w nim nadal stwierdzenie, że bezpieczeństwo w Europie można osiągnąć tylko z Rosją.  „To nie jest już prawdą w kontekście wojny (z Ukrainą)” – zaznaczył szef SPD. Dodał, że Unia Europejska musi nauczyć się na nowo myśleć geostrategicznie. Oprócz Ukrainy także Bałkany potrzebują perspektywy przystąpienia do UE. Również takie kraje jak Mołdawia czy Gruzja muszą być ściśle związane z UE.

„Niepokoi mnie powód, dla którego polityka całościowo, nawet po zajęcia Krymu w 2014 roku, skupiła się wyłącznie na zmianie poprzez handel” – stwierdził Klingbeil. Odpowiedź na to pytanie, jego zdaniem, jest ważna dla przyszłych stosunków Niemiec z innymi państwami, np. z Chinami. Niemcy nie powinny pozostawać w jednostronnej zależności od Chin, podkreślił. „W przypadku Chin oznacza to, że musimy znacznie zmniejszyć zależność technologiczną od Chińskiej Republiki Ludowej, w której od dawna tkwimy” –  skomentował.

 (AFP, DPA, welt.de/gwo)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>