1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Siedmiolatek grał na telefonie matki. Wydał tysiące euro

8 lutego 2021

Matka pewnego siedmiolatka z Dolnej Saksonii byle niemile zaskoczona, kiedy zobaczyła horrendalny rachunek za grę.

https://p.dw.com/p/3p4gU
Niejeden rodzic daje swojemu dziecku telefon komórkowy, na którym może korzystać z różnych gier
Niejeden rodzic daje swojemu dziecku telefon komórkowy, na którym może grać Zdjęcie: picture alliance/dpa/T. Hase

Niejeden rodzic daje swojemu dziecku telefon komórkowy, na którym może korzystać z różnych gier.

W przypadku pewnego siedmiolatka z Dolnej Saksonii jego matka byle niemile zaskoczona, kiedy zobaczyła rachunek za grę. Okazało się, że jej syn wydał w sklepie z aplikacjami 2753,91 euro. Wprawdzie matka pozwoliła mu na grę online i wydawanie niewielkich sum z vouchera, jaki miał do dyspozycji. Zapomniała jednak, że za voucherem stała jej własna karta kredytowa.

Chłopiec grał potajemnie dalej – informuje Centrala Konsumentów Dolnej Saksonii.

Łut szczęścia

Matka miała jednak szczęście. Bez pozwolenia rodziców nieletni mogą dokonywać zakupów jedynie w ramach swojego kieszonkowego. – Dlatego z reguły opłaca się sprzeciwić wysuwanym żądaniom – mówi Kathrin Koerber, ekspertka prawna dolnosaksońskiej Centrali Konsumentów. W przypadku siedmiolatka matka nie miała żadnej umowy z dostawcą gry.

Po piśmie, jakie wystosowała centrala konsumentów, firma oferująca grę umorzyła matce znaczną część powinności – łącznie 2654,31 euro – poinformowała Kathrin Koerber. Dodała, że szczególnie w czasach pandemii rozumie rodziców, którzy – pracując z domu – dają dzieciom od czasu do czasu komórkę, aby się czymś zajęły.

Uwaga na ustawienia

Ważne jest jednak, aby wcześniej sprawdzić ustawienia na urządzeniach. Przypomni o tym także przypadający na 9 lutego Dzień Bezpiecznego Internetu (Safer Internet Day).

Przed niepożądanymi wydatkami może chronić hasło, którym obwaruje się zakupy w sieci lub zablokuje u operatora telefonii komórkowej zewnętrznych usługodawców. 

(DPA/dom)

Szkoła bez smartfona?