100209 EU Internet
11 lutego 2009Komisarz Unii d/s mediów Viviane Reding chce, aby młodzi ludzie bezpiecznie poruszali się w wirtualnym świecie. Młodociana internetowa społeczność ma, bowiem do dyspozycji coraz więcej forów dla komunikacji i informacji. Strony takie jak MySpace, Facebook, StudiVZ czy Nasza Klasa mają liczbę użytkowników idącą w dziesiątki milionów. Korzyści wynikające z tych platform są oczywiste, lecz zbyt mało zwraca się uwagę na niebezpieczeństwa- zaznacza Komisarz Reding:
-"Wiemy, że w Niemczech 41 % młodzieży w wieku od 12 do19 lat odwiedza te platformy. Nasuwa się w związku z tym pytanie: jak chronić młodzież np. przed cybernetycznym mobbingiem?"
Stworzeniu takiej ochrony służyć ma porozumienia zawarte 10. lutego 2009 w Brukseli przez Komisję Unii i 17 firm internetowych administrujących młodzieżowe portale, ujmujące minimalne standardy, jakie spełniają już teraz niektóre z nich. Przewidziane jest np, że dostęp do forum można mieć dopiero po ukończeniu 13 lat. Poza tym profile nastolatków nie będą możliwe do wychwycenia przez wyszukiwarki. Firmy zobowiązały się także do zainstalowania na swych stronach tzw. przycisków alarmowych. Kto kliknie na taki guzik, ten może w szybki i prosty sposób zgłosić fakt nadużycia czy niepożądanego zachowania.
We wspólnym interesie
Komisarz Viviane Reding broni się przed zarzutem, jakoby porozumienie to było tylko "figowym listkiem". W interesie oferentów tych platform leży, bowiem bezpieczeństwo ich użytkowników.
-" Można sobie wyobrazić, że rodzice mogą wpaść w panikę dowiedziawszy się o kontaktach dziecka i zabronią mu odwiedzania takich platform. Byłoby to niekorzystne dla rozwoju całej branży internetowej, dlatego żywotnym interesem tych właśnie forów jest ochrona ich młodocianych użytkowników."
Specjaliści ostrzegają, że nadużycia i niepożądane kontakty, czy mobbing w internecie przybierają na sile - co potwierdza Joachim Kind z portalu klicksafe.de Portal ten jest finansowany przez Unię Europejską i informuje o niebezpieczeństwach czyhających w sieci. Do czujności wzywa się i rodziców i dzieci - w rodzinach powinno rozmawiać się o tym, co dzieci robią w internecie i z kim się kontaktują.