Ryga - Europejska Stolica Kultury 2014

Łotwa przeżyła w swej historii okupację szwedzką, hitlerowską i sowiecką. Milda, posąg z brązu, wieńczący pomnik wolności, symbolizuje niepodległość tego kraju. Jest to także widoczny z daleka symbol miasta.

W 800. rocznicę założenia miasta (1201 r.), Ryga odświeżyła swoje oblicze. Dom Bractwa Czarnogłowych odrestaurowano według holenderskiego, renesansowego pierwowzoru. Obiekt został zniszczony w czasie II wojny światowej. W XIV w. należał do gildii bezżennych niemieckich kupców. To za ich sprawą Ryga przyłączyła się do związku Hanzy.

Ta brama owiana jest legendą z czasów, kiedy miasto było pod panowaniem Szwedów w XVII/XVIII w. Głosi ona, że w tym miejscu potajemnie spotykała się młoda mieszkanka Rygi ze szwedzkim żołnierzem. Kiedy wykryto ich romans, kara była okrutna: obydwoje zostali żywcem zamurowani w murach miejskich. Ponoć czasami o północy słychać w tym miejscu ciche jęki...

Ryska Starówka w przeciągu ostatnich 20 lat została gruntownie odrestaurowana. Nie ku zadowoleniu wszystkich, bo na czynsze w gruntownie wyremontowanych domach już nie wszyscy mogą sobie pozwolić. Dlatego w sercu miasta jest szczególne zagęszczenie hoteli, restauracji, butików, klubów i sklepów z pamiątkami, najczęściej z wełny i bursztynu.

Wielu turystów przyciągają nie tylko architektoniczne uroki miasta, ale także możliwość zabawienia się i pobiesiadowania. Albo zafundowania sobie fotograficznego safari.

Ojciec słynnego reżysera Siergieja Eisensteina miał na imię Michaił i był z zawodu architektem. To spod jego ręki wyszło wiele wspaniałych budowli w stylu secesyjnym. Dzięki tym perełkom architektury Ryga jest na liście Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO.

Na początku XX w. miasto rozwijało się bardzo szybko. Kwitł przemysł, rosła liczba ludności, burzono stare, drewniane domostwa i w ich miejsce stawiano kamienice. Dzięki temu rosło także poczucie dumy i zadowolenia mieszkańców miasta. Kto mógł sobie na to pozwolić, mieszkał w luksusowych warunkach.

Co trzeci Łotysz mieszkał w Rydze: tu koncentrowała się gospodarka kraju, tu toczyło się życie kulturalne i naukowe. Tak już zostało po dziś dzień. Dzięki studentom Ryga jest młodym miastem.

Nowe centrum Rygi nie różni się od większości miast europejskich: są tu te same sieciówki i kawiarnie, które zadomowiły się na dobre. Ale miasto zadbało także o własne akcenty: nie brak oryginalnych kafejek, zabawnych piekarenek, sklepów z ręcznie robionymi butami i innymi wyrobami młodych designerów, interpretujących tradycyjne wzory.

Nigdzie nie czuje się tak atmosfery miasta jak na bazarach i targowiskach. To stąd pochodzą specjały jak samogon, świeżo wędzone ryby, kwaszone ogórki, ser z kminkiem i miód. Centralne targowisko Rygi, mieszczące się w starych halach Zeppelina, to prawdziwa atrakcja, podobnie jak rezolutne przekupki.

Łotysze przez wiele miesięcy przygotowywali się do tej zmiany i wielu ciągle jeszcze jest bardzo sceptycznych. Od 1 stycznia 2014 roku także Łotwa ma euro i ludzie muszą przyzwyczaić się do nowych cen. Na razie wszystko wydaje im się droższe. Jest to szczególnie bolesne dla emerytów i ludzi z prowincji, którzy nie zarabiają tak dobrze jak w mieście.

Większość turystów nie wyściubia właściwie nosa poza centrum miasta, a przecież można. Na peryferiach znajduje się np. Muzeum Okupacji Łotwy, ale czasami sama droga może być już celem...

Ryga była jednym z najbardziej rozwiniętych miast ZSRR, kiedy Republika Łotewska była jeszcze częścią sowieckiego imperium. Po upadku komunizmu kraj ten podzielił losy pozostałych państw bloku wschodniego.

Z Rygi można wyjechać nie tylko z typowymi pamiątkami, ale także z duszą pełną przeżyć. Na rok 2014 miasto przygotowało bogaty program imprez i atrakcji w ramach Europejskiej Stolicy Kultury.