1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rosja straszy wstrzymaniem pracy Nord Stream 1

16 czerwca 2022

Po zmniejszeniu dostaw rosyjskiego gazu przez gazociąg Nord Stream 1 nie jest wykluczone całkowite ich zatrzymanie.

https://p.dw.com/p/4Cmpy
Ukraine-Konflikt - Nord Stream 1
Zdjęcie: Stefan Sauer/dpa/picture alliance

Ambasador Rosji przy UE powiedział w czwartek (16.6.22) na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu, że ze względu na kłopoty przy naprawie turbin w Kanadzie, może dojść do całkowitego wstrzymania dostaw rurociągiem. Według rosyjskiego dziennika „Kommiersant” powiedział: „Myślę, że to byłaby katastrofa dla Niemiec”.

Jego zdaniem Niemcy powinny pomyśleć o naprawie turbin na swoim terytorium, aby nie trzeba było ich przewozić do Kanady. Rosyjski koncern Gazprom, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w nocy na czwartek zredukował znów dostawy gazu do Niemiec. Firma uzasadniła ten krok opóźnieniami w pracach naprawczych.

Rosja: Wielkie zyski z eksportu surowców pomimo sankcji UE

Habeck: polityczne podłoże decyzji Gazpromu

Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck  nazwał sytuacje poważną, ale zaznaczył jednocześnie, że nie zagraża ona bezpieczeństwu dostaw w Niemczech. Skomentował też, że inaczej niż strona rosyjska, podejrzewa, że powody takiej decyzji mają polityczne podłoże.

Rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow odrzucił tę tezę. Tłumaczył, że problemy te mają o wiele większy związek z nałożonymi przez Zachód na Rosję sankcjami. „Wiemy jedynie, że były tam rzeczywiście problemy z turbinami, niektóre z nich nie wracają, są gdzieś przetrzymywane” – przekonywał i dodał, że to „problem, który nie ma nic wspólnego z Rosją”. Również koncern energetyczny Siemens Energy poinformował, że jedna z turbin, która przechodzi renowację w Kanadzie, z powodu sankcji nałożonych na Rosję, nie wróciła z Montrealu.

W ubiegły wtorek (14.6.22) Gazprom poinformował o zmniejszeniu planowanej wcześniej ilości dostaw. Nowa redukcja do 67 milionów metrów sześciennych oznacza zmniejszenie dostaw o 60 procent w ciągu dwóch dni. Rosja wielokrotnie zabiegała o uruchomienie gazociągu Nord Stream 2.

(DPA/ gwo)