1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rekordowe obroty w polsko-niemieckim handlu

Elżbieta Stasik12 kwietnia 2016

Rekordowe 88,5 mld euro wyniosły w 2015 roku polsko-niemieckie obroty handlowe. Hamulcem rozwoju jest płaca minimalna.

https://p.dw.com/p/1ITV3
Symbolbild Kräne Deutsche Wirtschaft Deutschland Hamburg Hafen Logistic Lastkräne
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/Sebastian Widmann

[No title]

O 11,2 proc. do 48,5 mld euro wzrósł w 2015 roku polski eksport do Niemiec. Import z Niemiec do Polski wzrósł w tym samym roku o 7,8 proc. i wyniósł 40 mld euro. Bilateralne obroty handlowe osiągnęły tym samym rekordowe 88,5 mld euro – poinformował w poniedziałek (11.04.2016) na dorocznej konferencji prasowej w Berlinie Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Berlinie (WPHI).

Tym samym w rankingu najważniejszych partnerów handlowych Niemiec Polska znalazła się w 2015 roku na 7. miejscu (8. pozycja w 2014 roku i 11. w 2013). Wyprzedziły ją tylko USA, Francja, Holandia, Chiny, Wielka Brytania i Włochy.

Równowartość eksportu do USA

– Wzrost polskiego eksportu do Niemiec o 11,2 procenta, czyli o 5 miliardów euro, to tyle, ile wynosi cały nasz eksport do Stanów Zjednoczonych. Jest to znakomity wynik – powiedział szef WPHI Jacek Robak.

Deutsch-polnische Wirtschaftsbeziehungen Jerzy Marganski
Ambasador RP w Niemczech Jerzy Margański: „Był to trudny okres, ale i początek nowego”Zdjęcie: DW/E. Stasik

40 tys. polskich firm eksportuje do Niemiec 6 tysięcy grup towarów, w tym samochody i części samochodowe (13 proc.), maszyny, meble i wyroby metalowe. Dynamicznie rozwija się przy tym zwłaszcza eksport produktów rolnych i żywności (10,3 proc.).

Mimo tego znakomitego rozwoju istnieje jeszcze ogromny potencjał. – Zarówno analizy rządu polskiego jak i nasze obserwacje pokazują, że jest jeszcze wiele obszarów niewykorzystanych i to obszarów, gdzie ta współpraca może być na znacznie wyższym poziomie. Mówimy tu o głównie branżach innowacyjnych i o całym obszarze badań i rozwoju – zaznaczył w rozmowie z DW Jacek Robak.

Właśnie nowe obszary współpracy będą m.in tematem planowanego na czerwiec br. w Berlinie polsko-niemieckiego kongresu gospodarczego. Kwestie te będą też dyskutowane w najbliższym czasie na szczeblu politycznym, w tym podczas wizyty wicekanclerza Sigmara Gabriela w Warszawie pod koniec kwietnia br.

Stabilni partnerzy gospodarczy

Ambasador RP w Niemczech Jerzy Margański przypomniał w rozmowie z prasą, o obchodzonym w tym roku 25-leciu podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Ćwierć wieku temu inflacja wynosiła w Polsce 70 procent, w opłakanym stanie była infrastruktura, katastrofalne było położenie polskiej gospodarki. Równie trudna była bilateralna współpraca gospodarcza. – Był to trudny okres, ale i początek nowego – zaznaczył ambasador.

Dzisiaj Polska i Niemcy są stabilnymi partnerami gospodarczymi. Niemieckie inwestycje w Polsce wynoszą blisko 30 mld euro. Przykładem jest fabryka samochodów dostawczych we Wrześni, gdzie od jesieni z taśm zaczną schodzić nowe modele VW Crafter. Miliardowa inwestycja ma zapewnić co najmniej 3 tys. miejsc pracy.

Rosną także polskie inwestycje w Niemczech. – Zaangażowanie inwestycyjne polskich firm przekroczyło już wartość 1,2 mld euro – powiedział kierownik WPHI Jacek Robak. Liczbę firm inwestujących w Niemczech szacuje się na 170, niezmiennie wiodący jest przy tym PKN Orlen, który kupił ostatnio kolejnych 70 stacji benzynowych. Bezpośrednimi inwestorami są też jeden z liderów europejskiego rynku chemicznego Grupa Ciech, spółka Boryszew S.A., OT Logistics czy ComArch S.A.

Polska niezmiennie atrakcyjna

Według ankiety koniunkturalnej przeprowadzonej w lutym 2016 przez Polsko-Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową Warszawa (AHK) Polska znowu jest liderem na liście najbardziej atrakcyjnych miejsc pod inwestycje w Europie Środkowo-Wschodniej. W rankingu tym uzyskała 4,8 z możliwych 6 punktów plasując się przed Czechami (4,4 pkt.), Słowacją (4,3) i Estonią (4,2).

Szef WPHI w Berlinie nie potwierdził spadających notowań, jakie mieli dać Polsce zagraniczni inwestorzy oceniając jej stabilność polityczną i przewidywalność polityki gospodarczej. – W pewnym zakresie te oceny mogą się oczywiście różnić. Natomiast jedno jest pewne, że Polska była, jest i mam nadzieję, że będzie najbardziej atrakcyjnym krajem do inwestowania w regionie – zaznaczył Jacek Robak.

– Zawsze zmiana rządu powoduje, że wielu inwestorów się zastanawia, czy zostanie tak jak było, czy będzie lepiej, czy gorzej – dodał Robak – To jest naturalne, tym bardziej, że program, który został ogłoszony przez wicepremiera Morawieckiego jest odważnym programem i rodzi się pytanie, jakie będzie miał konsekwencje także dla inwestycji zagranicznych. Natomiast z tego programu wynika absolutnie jednoznacznie, że chcemy przyciągać dalszy kapitał zagraniczny, ale juz nie za wszelką cenę. Najlepiej, żeby był to też kapitał inwestowany w przedsięwzięcia, które mają charakter innowacyjny, które gwarantują miejsca pracy dla lepiej wykształconych osób.

Krytycznie o płacy minimalnej

Problematyczne dla polskich firm jest wprowadzenie w Niemczech od stycznia 2015 ustawowej płacy minimalnej (MiLoG). Jak podkreślił Jacek Robak, niemieckie wymogi administracyjne „w wielu obszarach polsko-niemieckiej współpracy gospodarczej wprowadzają duże i trudne do skalkulowania ryzyko biznesowe (potencjalnie wysokie kary). Żałujemy, że w 2015 roku nie udało się wyjaśnić zaistniałych problemów”.

Deutsch-polnische Wirtschaftsbeziehungen Pawel Trebicki
Paweł Trębicki: „Bardzo skomplikowana i nieprzyjemna sytuacja "Zdjęcie: DW/E. Stasik

Potwierdza to Paweł Trębicki, przewodniczący Rady Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” (TLP).

– Definiując zasady MiLoG rząd niemiecki nie przeprowadził konsultacji, nie uwzględnił lokalnych specyfik systemu wynagrodzeń, co oznacza, że bardzo ciężko jest zinterpretować, jakie składniki polskiego wynagrodzenia mogłyby być zaliczone do niemieckiej ustawy o pensji minimalnej. Bardzo skomplikowana sytuacja i nieprzyjemna w polsko-niemieckich relacjach, które naprawdę tylko i wyłącznie rosły – poodkreśla Trębicki.

Elżbieta Stasik