Rasizm nie słabnie. 20. rocznica zamachu neonazistów w Solingen
25 maja 2013
Prezes Wspólnoty Tureckiej w Niemczech Kenan Kolat ubolewa, że po 20 latach od umyślnego podpalenia kamienicy zamieszkałej przez rodziny tureckie w Solingen „niestety niewiele poprawiło się na lepsze”. – „Zajście w Solingen i zamach o podłożu rasistowskim w Moeln (w listopadzie 1992) traktowaliśmy jako przypadki odosobnione. Lecz mimo to darzyliśmy zaufaniem policję. "Ale wśród Turków dominuje strach i niepewność”, zaznaczył Kolat wskazując na serię mordów dokonanych przez skrajnie prawicową grupę terrorystyczną NSU (Narodowosocjalistyczne Podziemie).
To był mord
Zaplanowana na sobotę (25.05) pod hasłem „Problem, któremu na imię rasizm” antyrasistowska manifestacja w 20. rocznicę umyślnego podpalenia w Solingen kamienicy zamieszkałej przez rodziny tureckie, skierowana jest przeciwko wybrykom o podłożu rasistowskim. Protestujący przejdą w pochodzie, także obok miejsca, gdzie w płomieniach 29 maja 1993 roku zginęło pięć tureckich dziewcząt i kobiet, o czym przypomina mosiężna tabliczka. Sprawcy zostali skazani za morderstwo i odsiedzieli już wymierzone kary.
„Dzisiaj wiadomo, że czyny te popełniano według pewnej metody, która ma podłoże rasistowskie”, podkreślił z naciskiem prezes Wspólnoty Tureckiej. – „Mamy do czynienia w Niemczech ze zinstytucjonalizowanym i strukturalnym rasizmem, ale nikt nie przywiązuje do tego uwagi”, powiedział.
W najbliższą środę (29.05) Heinz Siering, inicjator i kierownik „Warsztatów dla Młodzieży” w Solingen, zostanie odznaczony „Srebrnym Butem”. Odznaczenie to przyznaje organizacja w Solingen, która angażuje się w mieście na rzecz tolerancji i odwagi cywilnej (Buendnis fuer Toleranz und Zivilcourage). Skupia ona przedstawicieli związków zawodowych, Kościołów, organizacji charytatywnych, szkół, związków sportowych, policji i organizacji migrantów.
Heinz Siering otoczył opieką w ramach warsztatów dla młodzieży pomnik w Solingen przedstawiający dwie postaci łamiące swastykę. Wokół nich rośnie pierścień, na który składa się już obecnie 5 tys. małych pierścieni z wygrawerowanymi imionami i nazwiskami osób, które ufundowały je na znak solidarności przy okazji odwiedzin warsztatów dla młodzieży w Solingen.
„Kolorowo a nie brunatnie”
Dyplom uznania otrzyma przy okazji uroczystości uhonorowania Heinza Sieringa miejscowa organizacja „Kolorowo a nie brunatnie”. Różne grupy obywatelskie angażują się w niej na rzecz bezkonfliktowego współżycia mieszkańców pochodzących z różnych zakątków świata i mobilizują społeczeństwo do zwalczania rasizmu i prawicowego ekstremizmu.
DW/Barbara Cöllen
red. odp.:Małgorzata Matzke