Raport o ekstremistach w Bundeswehrze. Wzrost przypadków
3 marca 2020Niemiecki kontrwywiad wojskowy (MAD) ujawnił w 2019 roku 14 ekstremistów w szeregach Bundeswehry, w tym ośmiu prawicowych ekstremistów. To dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.
Do 482 wzrosła też liczba podejrzanych o ekstremizm – wynika z pierwszego raportu nowego centrum koordynacyjnego, powstałego w niemieckim ministerstwie obrony. Dokument trafił teraz do parlamentu.
„Nowa wrażliwość”
W ubiegłym roku z powodu ekstremistycznych uchybień zwolniono 49 osób – czytamy w raporcie.
Wśród ujawnionych ekstremistów było też czterech islamistów i dwóch tzw. obywateli Rzeszy, którzy nie uznają państwa niemieckiego i jego ustaw.
W 2018 roku w niemieckiej armii ujawniono siedmiu ekstremistów, czterech prawicowych i trzech islamistów. Wzrost wykrytych przypadków tłumaczy się „nową wrażliwością” i nowym sposobem działania.
MAD posługuje się przy tym systemem kolorów. Żółty oznacza podejrzenie, zielony – przypadki, w których podejrzenie nie potwierdziło się. Pomarańczowy z kolei oznacza stwierdzenie co najmniej braku wierności konstytucji; w ubiegłym roku takich przypadków naliczono 38. Czerwony kolor to wykryte przypadki ekstremistów.
Nowe tendencje
O ekstremizmie mówi się wtedy, gdy udowodnione zostanie podejmowanie aktywnych działań przeciwko demokratycznemu porządkowi, częściowo także przy użyciu przemocy. Działania te są skierowane przeciwko demokratycznym wolnościom i prawom, niezawisłości sądów lub przeciwko prawom człowieka gwarantowanym w konstytucji.
W ubiegłym roku pojawiły się nowe tendencje skrajnie prawicowe – donoszą autorzy raportu. Chodzi o ideologię „Nowej Prawicy”, na którą składa się m.in. ruch identytarystów, młodzieżówka AfD „Młoda Alternatywa” i neofaszystowskie ugrupowanie „Skrzydło” w AfD. Dwa ostatnie trafiły w ubiegłym roku pod lupę Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji.
W mediach społecznościowych
Z raportu wynika, że najwięcej ze sprawdzanych przez MAD przypadków podejrzenia o ekstremizm tworzą ksenofobiczne i rasistowskie wpisy w mediach społecznościowych. Inne to „klasyczne" przypadki, takie jak odtwarzanie skrajnie prawicowej muzyki, rozpowszechnianie materiałów propagandowych czy udział w skrajnie prawicowych imprezach, organizacjach czy partiach.
Autorzy raportu wskazują także na wzrost skrajnie prawicowych incydentów wśród żołnierzy specjalnych grup operacyjnych KSK.
Generalnie, większą liczbę podejrzeń odnotowano tam, gdzie służą młodsi żołnierze z niższymi stopniami. Im starsi żołnierze i wyższy stopień, tym przypadków tych jest mniej.
Rezerwiści pod lupą
MAD przyjrzał się także rezerwistom. W ubiegłym roku 773 z nich zostało na stałe zwolnionych z obowiązku pełnienia służby. Powodem były wątpliwości dotyczące wierności konstytucji lub istnienie powiązań z ekstremizmem.
Niewiele nowych przypadków podejrzenia o ekstremizm w Bundeswehrze dotyczyło lewicowego estremizmu (9) i ekstremizmu „importowanego” przez obcokrajowców (17).
Nowe centrum koordynacji podejrzeń o ekstremizm powstało w Federalnym Ministerstwie Obrony w październiku 2019 roku. Po fali krytyki pracy kontrwywiadu wojskowego MAD nowa placówka ma zapewnić większą transparencję i śledzenie wyników nowej klasyfikacji, w tym zwalniania żołnierzy.
„W Bundeswehrze nie ma miejsca na ekstremizm. Aspiracją i celem Bundeswehry jest usunięcie z niej i niedopuszczanie do służby zarówno tych, którzy zostali uznani za ekstremistów, jak i jednostki nieszanujące konstytucji” – głosi raport.
dpa/dom