1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
klimatNiemcy

Rada Ekspertów nie wierzy w osiągnięcie celu klimatycznego

3 czerwca 2024

Według ministra Habecka miał to być wielki sukces. W marcu ogłosił, że w kwestii ochrony klimatu Niemcy są na właściwym kursie. Teraz ważne gremium ekspertów stanowczo mu się sprzeciwia.

https://p.dw.com/p/4gbKa
Elektrownia węglowa Mehrum w Dolnej Saksonii
Elektrownia węglowa Mehrum w Dolnej SaksoniiZdjęcie: Julian Stratenschulte/dpa/picture alliance

W przeciwieństwie do ministra gospodarki i ochrony klimatu Roberta Habecka z Partii Zielonych, najważniejsze rządowe gremium ekspertów klimatycznych nie wierzy, że w kwestii ochrony klimatu Niemcy są na dobrej drodze. W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek w Berlinie przewodniczący Rady Ekspertów do spraw Klimatu Hans-Martin Henning oświadczył, że cel redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku nie zostanie osiągnięty. W liczącym około 130 stron raporcie specjalnym Rada Ekspertów dokonała przeglądu prognoz Federalnej Agencji Środowiska (Umweltbundesamt, UBA).

Rada Ekspertów spodziewa się rozminięcia się z celem

– Jeśli utrzymamy kurs, osiągniemy nasze cele klimatyczne na rok 2030 – oświadczył Habeck w połowie marca. Rada Ekspertów jest innego zdania. Zgodnie z ustawą o ochronie klimatu, niemieckie emisje gazów cieplarnianych mają zostać zredukowane o co najmniej 65 procent do 2030 roku w porównaniu z poziomem z 1990 roku. Do 2040 roku powinno to być co najmniej 88 procent, a do 2045 roku Niemcy powinny stać się krajem neutralnym dla klimatu, czyli nie emitować większej ilości gazów cieplarnianych, niż będą potrafiły pochłonąć ich z atmosfery.

– Generalnie na podstawie danych z prognozy na rok 2024 nie możemy potwierdzić osiągnięcia skumulowanego celu na lata 2021-2030. Wręcz przeciwnie, zakładamy, że cel nie zostanie osiągnięty – stwierdził Henning. Rzecznik Habecka oświadczył, że zawsze zwracano uwagę na niepewność i że osiągnięcie celu klimatycznego jest przecież możliwe „pod pewnymi warunkami”.

Skąd ten pesymizm Rady Ekspertów?

Zgodnie z zapowiedzianymi przez Habecka w marcu prognozami UBA, Niemcy pozostaną na granicy ustawowo dozwolonego budżetu emisji gazów cieplarnianych. Rada Ekspertów nie spodziewa się jednak, że tak się stanie i podaje dwa powody ku temu.

Wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec Robert Habeck (Zieloni)
Wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec Robert Habeck (Zieloni)Zdjęcie: Sina Schuldt/dpa/picture alliance

Po pierwsze, w przedstawionych w prognozie liczbach zabrakło informacji na temat prawdopodobieństwa, że emisje gazów cieplarnianych rzeczywiście będą się rozwijać zgodnie z założeniami. Opierając się na własnych obliczeniach, Rada Ekspertów zakłada, że nie należy zakładać osiągnięcia celu na rok 2030, nawet jeśli można spodziewać się znacznego spadku emisji. Prognozowane emisje w sektorach energetycznym, budownictwie i transporcie oraz w mniejszym stopniu w przemyśle były według ekspertów niedoszacowane.

Rada Ekspertów przypisuje to z kolei drugiemu powodowi: ważnemu wydarzeniu, które nie zostało uwzględnione w obliczeniach UBA. Optymizm Habecka opierał się na po części już nieaktualnych założeniach, co jego krytycy wskazywali już w marcu. A to dlatego, że obliczenia obejmowały tylko dane do października 2023 roku. Jednak dopiero potem, pod presją oszczędności spowodowaną orzeczeniem budżetowym Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe, skreślone zostało ważne źródło Funduszu Klimatycznego i Transformacji (W listopadzie 2023 roku Trybunał uznał za sprzeczne z konstytucją przekazanie przez rząd do tego Funduszu 60 miliardów euro przewidzianych uprzednio na walkę z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa – przyp.). Rada Ekspertów wskazuje na te cięcia, ale także na zmienione oczekiwania rynkowe w odniesieniu do cen gazu i cen certyfikatów w europejskim handlu emisjami, w ramach którego przedsiębiorstwa mogą sprzedawać i kupować prawa do emisji gazów cieplarnianych (certyfikaty).

Eksperci wzywają rząd do działania

Naukowcy wzywają niemiecki rząd do działania, mimo że niedawno przyjęta przez Bundestag i Bundesrat nowa ustawa o ochronie klimatu przewiduje jedynie korektę polityczną, jeżeli na podstawie danych z kolejnych dwóch lat z rzędu będzie można oczekiwać rozmijanie się z celami klimatycznymi. Co więcej, według prognozy należy liczyć się także z rozminięciem się z jeszcze bardziej ambitnymi celami klimatycznymi wyznaczonymi na lata 2031-2040. Nie uda się również osiągnąć celu neutralności gazów cieplarnianych ani do 2045, ani do 2050 roku.

Rada Ekspertów jest gremium złożonym z naukowców. Jej członkowie są powoływani przez rząd federalny na pięć lat i pracują niezależnie. Zgodnie z ustawą o ochronie klimatu, do jej zadań należy coroczny przegląd wstępnych danych UBA odnoszących się do emisji gazów cieplarnianych z poprzedniego roku. Co dwa lata eksperci przedkładają również ekspertyzę dotyczącą między innymi skuteczności działań na rzecz ochrony klimatu w osiąganiu niemieckich celów klimatycznych.

(DPA/ amp)

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>