1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Przegląd prasy, sobota 14 czerwca 2008

Bartosz Dudek 14 czerwca 2008

Niemiecka prasa szeroko komentuje dziś odrzucenie ratyfikacji Traktatu Reformującego Unii Europejskiej przez Irlandczyków.

https://p.dw.com/p/EJfF

"Unia Europejska znalazła się (...) znowu w kryzysie, z którego uwolniła się dopiero w zeszłym roku. Fakt, że to właśnie Irlandczycy wepchnęli ją tam z powrotem wielu ludzi na kontynencie odczuwa jako wyraz niewdzięczności. I to prawda: Tylko niewiele krajów zyskało na członkostwie w UE w takim stopniu jak Irlandia. Dziś to nowoczesny kraj o silnej gospodarce, nawet jeśli w chwili obecnej pojawiły się nad nią chmury. Tym bardziej usprawiedliwione jest pytanie: jak mogło do tego dojść?" - zastanawia się komentator dziennika FRANKFURTER ALLGEMEINE ZEITUNG.

Zdaniem dziennika SÜEDDEUTSCHE ZEITUNG Irlandczycy mieli prawo odrzucić traktat, ale teraz muszą odpowiedzieć na pytanie - czego jeszcze szukają w Unii.

"Unia Europejska musi teraz zabezpieczyć się przed trwałym paraliżem. Najlepiej byłoby gdyby stworzyć specjalną opcję dla tych, którzy chcą uczestniczyć w unii gospodarczej, ale nie politycznej. Unii Europejskiej grozi bowiem marginalizacja, jeśli pozwoli na hamowanie jej rozwoju wolnym i niechętnym" - pisze komentator SÜEDDEUTSCHE ZEITUNG.

Podobnie widzi to regionalna gazeta OLDENBURGISCHE VOLKSZEITUNG z Vechta:

"W przypadku koniecznych reform UE nie można pozwolić, by mniejszość decydowała o przyszłości większości. Reforma UE musi nastąpić - w najgorszym razie bez Irlandii. Możliwe jest zarówno wystąpienie tego kraju z unii jak i koncepcja dwóch prędkości".

Dla komentatora dziennika DIE WELT Europa to chwiejna budowla. "Obramowanie trzeszczy a fundament europejskiego domu jest przeciążony. Ostatnie piętro zbudowano zanim jeszcze wyschła piwnica. Przyjęto dwanaście nowych państw, bez stworzenia odpowiednich warunków. Zamiast dokonać generalnego remontu, Bruksela woli łatanie dziur. (...) Unia Europejska jako wspólnota 27 krajów, które decydować mają o wszystkim jednogłośnie, nie ma przyszłości. Nie pomoże Brukseli, jeśli swoją porażkę będzie próbować załatać prawniczymi sztuczkami. Trzeba wreszcie otworzyć debatę na temat nowej formuły istnienia Unii" - uważa DIE WELT.

Wtóruje jej dziennik FRANKFURTER RUNDSCHAU:

"Być może po "NIE" z Dublina należałoby założyć Europę na nowo. Ale o tym - mówiąc "tak" czy "nie" na dobre i na złe - powinno zadecydować 500 milionów unijnych obywateli. To byłoby lepsze od majstrowania przy traktacie. (...). Ale potrzebną do tego odwagę zdyskredytowali politycznie irlandcy przeciwnicy eurotraktatu. Nie, Irlandczycy nie są buntownikami - raczej forpocztą bojaźliwych, dla których Europa to dom z piasku".