1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Przed meczem Niemcy - Polska

Marta Przybylik13 czerwca 2006

Przed jutrzejszym meczem w Dortmundzie niemieckie media piszą o złej atmosferze wśród polskiej reprezentacji. Dzienniki zastanawiają się, czy piłkarze zagrają zgodnie z defensywną strategią Janasa

https://p.dw.com/p/BIef
Krytykując Pawła Janasa gazety niemieckie cytują głównie polskie media.
Krytykując Pawła Janasa gazety niemieckie cytują głównie polskie media.Zdjęcie: AP

Dziennik Die Welt pisze, że trener polskiej reprezentacji jest ostro krytykowany nie tylko przez media, ale i przez sportowców. Gazeta cytuje słowa Jana Tomaszewskiego, który ocenia, że miedzy piłkarzami a trenerem od dawna nie ma porozumienia, a podopieczni Janasa nie chcą już nawet z nim rozmawiać. Polska drużyna, bez trenera, zastanawiała się nad błędami popełnionymi podczas meczu z Ekwadorem, krytykując miedzy innymi selekcjonera za defensywne ustawienie – pisze dziennik. Die Welt przytaczasłowa Ebi Smolarka – Damy z siebie wszystko, Niemcy nie sa niepokonani – i podkreśla, ze były one raczej skierowane do kibiców niż do trenera. Jeśli Polska przegra, Janas pożegna się ze stanowiskiem selekcjonera - ocenia die Welt w artykule Samotny Pawel Janas.

Sueddeutsche Zeitung pisze z kolei o wczorajszej konferencji prasowej i pytaniach dziennikarzy do Pawla Janasa. Dlaczego na miłość Boską w niedziele na konferencji obecni byli wszyscy, łącznie z kucharzem, a nie było trenera?- pisze Die Welt. I cytuje słowa Janasa – Bo musiałam odpocząć i zastanowić się nad tym, co się stało. Dziennik zwraca uwagę, że Janas mógłby odnieść sukces w meczu z Niemcymi, gdyby wytworzył atmosferę – gramy wszyscy razem przeciwko wszystkim. Jednak tak nie jest – zauważa gazeta. Również ten dziennik przytacza slowa Ebi Smolarka, który powiedział że Polska ma naprawdę dobrą kadrę i szkoda tylko, że nie mogliśmy tego pokazać.

Jutrzejszy mecz bez selekcjonera – pisze Sueddeutsche Zeitung w artykule Deszcz będzie gorący. Odnosi się e ten sposób do legendarnych mistrzostw w 1974. Dziennik pisze, ze Polaków pocieszać może to, iż nikt inny jak Franz Beckenbauer jeszcze dzisiaj uwaza, że gdyby nie deszcz, Niemcy nie mieliby wówczas z Polakmi żadnych szans. A Paul Breitner, który grał w tamtym meczu wspomina – Polacy byli najlepszą reprezentacją mistrzostw w 1974 roku.