1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prigożyn: Nie poddamy się Putinowi

24 czerwca 2023

Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn otwarcie sprzeciwił się prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. On i jego bojownicy nie poddaliby się nawet na rozkaz Putina, powiedział Prigożyn w sobotę.

https://p.dw.com/p/4T15M
Jewgienij Prigożyn
Jewgienij PrigożynZdjęcie: Wagner Group/Zuma/IMAGO

Szef rosyjskiej prywatnej armii Grupa Wagnera oskarżył prezydenta Władimira Putina o rażąco błędną ocenę sytuacji wokół zbrojnego powstania jego najemników. – Prezydent poważnie się myli – powiedział Jewgienij Prigożyn.

– Jesteśmy patriotami dla naszej ojczyzny – dodał w wiadomości głosowej na swoim kanale Telegram. Władimir Putin wcześniej nazwał zbuntowanych najemników z prywatnej armii swojego byłego sojusznika „zdrajcami”. Słowa te padły w jego orędziu do narodu, w którym ponadto zapowiedział, że doprowadzi do ich „nieuchronnego ukarania”.

Tymczasem, Jewgienij Prigożyn zapowiedział, że Grupa Wagnera będzie kontynuować walkę i się nie podda, jak tego zażądał Putin.

Jewgienij Prigożyn ma do dyspozycji w pełni wyposażoną własną armię z czołgami i samolotami. – Nie chcemy, aby kraj nadal żył w korupcji, oszustwach i biurokracji – powiedział. Do tej pory biznesmen był uważany za powiernika prezydenta i jeden z filarów w wojnie napastniczej przeciwko Ukrainie.

Przez wiele miesięcy mógł sobie pozwolić na krytykę dowództwa wojskowego bez ponoszenia odpowiedzialności. Odnosząc się do aparatu władzy, Prigożyn stwierdził, że Grupie Wagnera najpierw powiedziano, że potrzebna jest Afryka, a następnie z tego zrezygnowano. Wszystkie pieniądze przeznaczone na pomoc – jak mówił – zostały skradzione. Grupa Wagnera jest również rozmieszczona w kilku krajach afrykańskich.

– Gdy powiedziano nam, że jesteśmy w stanie wojny z Ukrainą, poszliśmy i walczyliśmy. Ale okazało się, że amunicja, broń i wszystkie zainwestowane pieniądze również zostały skradzione – kontynuował Prigożin. Wcześniej wielokrotnie krytykował korupcję i biurokrację, zwłaszcza w Ministerstwie Obrony. – Jesteśmy patriotami – powiedział teraz. – A ci, którzy nam się dziś sprzeciwiają, to ci, którzy zgromadzili się wokół szumowin.

(DPA/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Pucz w Rosji?