1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prezydent Komorowski w Brukseli

2 września 2010

Według monachijskiej Süddeutsche Zeitung wizytę zagraniczną prezydenta Rzeczypospolitej w Komisji Europejskiej, Europarlamencie i kwaterze głównej NATO w Brukseli, można uznać za udaną.

https://p.dw.com/p/P2QY

Komorowski oświadczył przed wyjazdem, że Polska pragnie odegrać istotniejszą i konstruktywniejszą rolę w instytucjach europejskich niż dotychczas - pisze monachijska gazeta. Przypomina, że jego poprzednik Lech Kaczyński niejednokrotnie blokował proeuropejskie inicjatywy szefa rządu Donalda Tuska.

Plany Warszawy

Powołując się na Kancelarię Prezydenta RP Süddeutsche Zeitung podkreśla, że Warszawa chciałaby w przyszłym roku, w czasie prezydencji Polski w Radzie UE, z jednej strony wpłynąć na zbliżenie UE z NATO, z drugiej zaś umocnić współpracę z Rosją. W ostatnim czasie zarówno Komorowski jak i Tusk niejednokrotnie uwypuklali konieczność poprawy relacji między Warszawą a Moskwą - dodaje gazeta. Warszawa oczekuje szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa, który ma wygłosić referat na polskiej konferencji ambasadorów. Süddeutsche Zeitung zaznacza, że jest on pierwszym politykiem spoza kręgu sojuszników Polski, którego zaproszono do tego gremium.

Żeby wszystkim żyło się lepiej

W dalszej części artykułu monachijska gazeta pisze, że w Brukseli Komorowski nawiązał między innymi do planowania finansowego UE na następne lata, co już wzbudziło kontrowersje w łonie państw członkowskich. Prezydent RP opowiedział się za zachowaniem dotychczasowych zasad, "żeby można było zniwelować różnice w stopie życiowej między poszczególnymi państwami członkowskimi".

Lech Kaczyński się obraził

W Paryżu i Berlinie Komorowski będzie zachęcał do ponownego ożywienia Trójkąta Weimarskiego jak się dowiedziała Süddeutsche Zeitung. W 2006 roku Lech Kaczyński niespodziewanie odwołał zaplanowane spotkanie z prezydentem Francji Jacquesem Chirakiem i kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Za powód gazeta podaje ukazanie się w berlińskiej Tageszeitung karykatury Kaczyńskiego jako kartofla. Od tego czasu - kończy monachijska gazeta nie było już żadnych niemiecko-francusko-polskich konsultacji na najwyższym szczeblu.

Süddeutsche Zeitung / Iwona Metzner

Red. odp.: Małgorzata Matzke