Prasa: UE może być dumna z rozpoczęcia szczepień
19 grudnia 2020„Frankfurter Allgemeine Zeitung" chwali Unię Europejską: „UE może być dumna z tego powodu, że szczepienia rozpoczną się jednocześnie w 27 krajach członkowskich, prawdopodobnie dwa dni po świętach. Co to za postęp w stosunku do wiosny! Wówczas jednostronnie pozamykano granice, a kraje sąsiadujące ze sobą konkurowały o odzież ochronną i respiratory. Chiny nie wahały się powiększać podziałów, które utworzyły się w Europie. Jednak europejskie rządy szybko się opamiętały. Włoscy czy francuscy pacjenci byli przyjmowani przez niemieckie oddziały intensywnej opieki – to była oczywistość. (…) Przede wszystkim Europejczycy uchwalili Fundusz Odbudowy o wartości 750 miliardów euro. I w sprawie szczepionek wszyscy grali po jednej stronie”.
W „Stuttgarter Nachrichten” czytamy: „W konkretnej realizacji strategii szczepień jest wiele niedociągnięć. Mimo że szczepienia mają się rozpocząć już niedługo (minister zdrowia Jens Spahn mówi o 27 grudnia), kraje związkowe nadal nie wiedzą, którego dnia i ile szczepionek dostaną od rządu. Zagadką jest, jak na podstawie tej niewiedzy mają wyznaczać terminy szczepień. Natomiast jest oczywiste, że to na landy spadnie niezadowolenie obywateli, które się pojawi, jak tylko w kolejkach powstaną zatory”.
„Reutlinger General-Anzeiger” pisze: „Minister zdrowia nie poszedł na łatwiznę. Wydał zarządzenie, podejmując tym samym decyzję dotyczącą milionów ludzi. Tymczasem wystarczyłoby czasu, by przedyskutować kolejność szczepień w Bundestagu. W końcu już od dawna było wiadomo, że preparat wkrótce zostanie dopuszczony na rynek. W parlamencie posłowie jako przedstawiciele narodu mogliby przedstawić swoje wątpliwości i propozycje. Spahn utracił szansę na uzyskanie większej akceptacji dla programu szczepień”.
„Suedwest-Presse" komentuje: „W obliczu małej dostępności szczepionki na początku, inne grupy zawodowe, które również są narażone na ryzyko, muszą uzbroić się w cierpliwość. Można ubolewać z tego powodu, ale tak musi być. Towarzyszy temu jednak nadzieja: kolejne szczepionki nie będą kazały na siebie długo czekać”.