1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa: tak nie osłabi się machiny wojennej Putina

1 kwietnia 2022

„Na razie wygląda na to, że Niemcy będą mogły nadal kupować gaz od Rosji, a Moskwa będzie na tym zarabiać” – komentuje niemiecka prasa.

https://p.dw.com/p/49J91
Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir PutinZdjęcie: Mikhail Klimentyev/Sputnik Kremlin/AP Photo/picture alliance

Zdaniem regionalnego dziennika „Neue Osnabruecker Zeitung” prezydent Rosji cieszy się z roli poganiacza Zachodu. Do tego należy wymuszenie na nabywcach rosyjskiego gazu płatności w rublach – pisze dziennik, przypominając o wchodzącym w życie 1 kwietnia dekrecie. Dekret ten na razie niewiele zmieni dla zachodnich klientów, a rosyjski rubel zostanie ustabilizowany. Płatności za gaz można będzie dokonywać w euro do Gazprombanku, który nie jest jeszcze dotknięty zachodnimi sankcjami finansowymi. Tam dojdzie do wymiany i przekazania Rosji rubli. „Na razie wygląda na to, że Niemcy będą mogły nadal kupować gaz od Rosji, a Moskwa będzie na tym zarabiać” – czytamy.

Spokojna reakcja kanclerza Olafa Scholza i oświadczenia premiera Włoch Mario Draghi sugerują, że Zachód będzie dalej kupował gaz od Rosji, a Rosja będzie ten gaz dostarczać. „Sytuacja korzystna dla obu stron – pod warunkiem, że pominie się moralne aspekty wojny w Ukrainie” – pisze „Badische Zeitung”. „Putin zachowuje twarz, bo jego domaganie się rubli przyniosło pro forma efekty”. Przyjemnym efektem ubocznym jest dla niego wzmocnienie rubla, co zmniejsza dewaluację pieniądza w kraju. „Zachód nie pozwolił się podzielić i nadal używa dolara i euro w interesach z gazem. (...) Ale machina wojenna Putina nie zostanie przez to osłabiona”.

Gaz płynie, ale Zachód musi się spodziewać w każdej chwili zakręcenia kurka – pisze w komentarzu bawarski dziennik „Nordbayerischer Kurier”. Zachód może mieć tylko jedną odpowiedź na „podżegacza wojennego, jakim jest Putin”, a jest nią uniezależnienie się, zerwanie ze wszystkimi dostawami. „Tak szybko, jak to możliwe”.

O rezygnacji z gazu i skutkach takiego posunięcia pisze także bawarski dziennik lokalny „Straubinger Tagblatt/Landshuter Zeitung". Już obecny poziom cen sprawia, że konsumenci jęczą, a firmy o wysokim zużyciu energii wstrzymują produkcję. Jednym z przykładów jest huta stali w pobliżu Augsburga – czytamy. „Jeśli Niemcy wprowadzą zakaz importu gazu, ropy i węgla w celu osłabienia watażki Władimira Putina, osłabią same siebie. I to na dłuższą metę. Bo w tym przypadku nawet obecne wysokie ceny to ekonomiczne przedszkole” – komentuje dziennik.

„Czy Władimir Putin zmienia strategię?” – pyta z kolei regionalny dziennik „Suedwest Presse” z Badenii-Wirtembergii. „Częściowe wycofanie się może wiele oznaczać, ale jednego nie: zakończenia wojny. Ponieważ Putin nie jest w stanie zająć Kijowa w krótkim czasie, będzie próbował rzucić kraj na kolana innymi środkami. Najwyraźniej Rosja planuje zgromadzić swoje wojska w celu zdobycia całego przemysłowego centrum Ukrainy z jej dużymi rezerwami surowców. Byłby to ciężki cios dla kraju pod względem gospodarczym i mógłby go trwale osłabić” – czytamy.

Sikorski w "Studio Europa" - „Ostrzegaliśmy was przed Putinem”