1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa. Szykuje się kolejne starcie KO i PiS

25 listopada 2024

Wybory prezydenckie będą niezwykle ważne dla Polski – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. I podkreśla, że będzie to znów starcie Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

https://p.dw.com/p/4nP15
 Rafał Trzaskowski,
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RPZdjęcie: picture-alliance/NurPhoto/B. Zawrzel

Niemieckie media komentują nominacje kandydatów Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Zauważają, że dla PiS przy wyborze kandydata ważnym kryterium była płeć. Agencja prasowa DPA przypomina słowa Jarosława Kaczyńskiego, według których „kandydatem na najwyższy urząd państwowy powinien być mężczyzna. Młody, wysoki, okazały, z rodziną i znajomością języków obcych”.

Karol Nawrocki spełnia te wymagania. DPA przypomina, że podczas studiów pracował jako portier w luksusowym hotelu w Sopocie. „Mówi się, że od tego czasu ma dobre kontakty w środowisku czerwonych latarni – jego przeciwnicy polityczni mogą to wykorzystać w kampanii wyborczej” – czytamy.

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki, kandydat PiS w wyborach prezydenckichZdjęcie: Grzegorz Klatka/CTK/dpa//picture alliance

Agencja dodaje także, że brak doświadczenia Nawrockiego w polityce może być traktowany przez Kaczyńskiego jako zaleta. Lider PiS nie chciał bowiem, by wybory prezydenckie stały się dla wyborców rozliczeniem rządów jego partii. „Jego przedstawiciele są zamieszani w różne skandale korupcyjne” – czytamy.

Niezwykle ważne wybory dla Polski

O wyborze kandydatów przez Koalicję Obywatelską i PiS pisze również poniedziałkowa „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”). Według gazety Rafał Trzaskowski „poprowadzi proeuropejski, liberalno-konserwatywny obóz do głosowania, które jest niezwykle ważne dla Polski. Wynika to z tego, że w Polsce prezydent ma znacznie większą władzę polityczną niż w Niemczech, co nie tylko utrudnia pracę obecnego rządu Tuska, ale nawet paraliżuje jego politykę”.

Jak prognozuje „FAZ”, przyszłoroczne wybory prezydenckie będą starciem obozów KO i PiS, podobnie jak miało to miejsce podczas wyborów parlamentarnych w 2023 r. Gazeta zwraca uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość miało kłopoty ze znalezieniem kandydata, a data jego ogłoszenia była przesuwana. Bezpartyjny kandydat Karol Nawrocki miał zyskać szacunek Jarosława Kaczyńskiego, gdy przejął w 2017 roku Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, by nadać mu nowy kierunek ideologiczny.

„FAZ” podkreśla, że Kaczyński wolał kandydata bezpartyjnego, ponieważ członek PiS miałby jego zdaniem z powodu „wewnętrznej wojny polskiej” niewielkie szanse na zwycięstwo. Nawrocki ma zapunktować zaś przede wszystkim wśród wyborców niezwiązanych z żadnym z obozów politycznych.

(FAZ, DPA/stef)