1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa niemiecka: po szczycie G20 oraz prognozowanie wpływów podatkowych

5 listopada 2011

Komentatorów niepokoi przyszłość Unii Europejskiej. Według nich nie ma też szans na obniżki podatków mimo, że sytuacja ma być w najbliższych latach sprzyjająca.

https://p.dw.com/p/135Sc

Westfälische Nachrichten z Münster spogląda w przyszłość:

"Być może grecki dramat podziała niczym szok, mający uzdrawiającą moc. Być może niektórzy uczestnicy szczytu G20 kryzys zadłużenia wykorzystują jedynie w celu zademonstrowania aktywności, by nie potępiono ich publicznie jako hamulców rozwiązania problemów. Jak by nie było, przynajmniej szefowie państw i rządów odważyli się na krok do przodu. Po słowach i deklaracjach szczytu muszą nastąpić czyny. Grecki wirus zaraził tymczasem całą planetę. Zwłaszcza strefa euro powinna wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość. Redukcja zadłużenia państwa, czy pakiety reform nie mogą pozostać czczymi obietnicami. Miejmy nadzieję, że Włochy podejdą do tego serio".

Frankfurter Neue Presse niepokoi niesolidna polityka finansowa w UE:

"Pora na niewygodne prawdy: strefa euro jeszcze nie dotarła do przyczyn kryzysu. Jak dotąd długi "zwalcza się" przy pomocy nowych długów. Już dawno powinno się z tym skończyć. Niesolidna polityka finansowa rozbija fundamenty europejskiej unii walutowej i jest też nieodpowiedzialna wobec następnych pokoleń. W końcu rachunek zapłaci czy to podatnik, czy ciułacz".

Ukazujący się w Karlsruhe dziennik Badische Neueste Nachrichten pisze:

"Grecja potrzebuje teraz czasu i zapału do przebudowy państwa, i to niezależnie od tego, pod jakimi znajduje się rządami. Natomiast Europa musi z całą stanowczością zdyscyplinować grzeszników we własnych szeregach, którzy w nonszalancki sposób łamali ustalone w minionych latach zasady i tym samym przyczynili się również do obecnego dylematu".

W najbliższych latach eksperci spodziewają się wzrostu przychodów podatkowych. Ma być wyższy niż zakładano w maju tego roku. W niedzielę (06.11) komisja koalicyjna chce w oparciu o aktualne dane zastanowić się nad możliwościami odciążenia podatników.

Wychodzący w Bambergu dziennik Fränkischer Tag realistycznie podchodzi do najnowszych liczb:

"Pozytywne dane ostatniego prognozowania wpływów podatkowych nie powinny wprawić nas w stan całkowitej beztroski. Na obniżki podatków i prezenty wyborcze niestety nie ma pieniędzy... nawet jeśli FDP swój ulubiony temat (obniżki podatków - przyp.red.) raz po raz umieszcza na porządku dziennym, żeby przypomnieć, że jeszcze istnieje".

Märkische Allgemeine z Poczdamu podkreśla, że "nie ma powodu, aby skakać z radości".

"Nadal rośnie zadłużenie Niemiec. Federacja, kraje związkowe i gminy jak również ich dodatkowe budżety będą pod koniec tego roku zadłużone na ponad dwa biliony euro. Nie ma pewności, czy wpływy podatkowe będą się kształtować do 2015 roku jak zakładano. Nikt nie jest w stanie już dziś przewidzieć następstw kryzysu euro i Grecji. Dlatego na ulgi podatkowe nie ma zbyt dużego pola manewru".

Iwona D. Metzner

red. odp. Małgorzata Matzke