1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Poważne kłopoty Merkel. "Werbalna eskalacja"

26 czerwca 2018

W przededniu szczytu UE niemiecka kanclerz spotyka się w Berlinie z premierem Hiszpanii i szefem Rady Europejskiej, ale nie widzi szans na szybkie rozwiązanie kryzysu azylowego. Szuka poparcia w kraju i za granicą.

https://p.dw.com/p/30L4V
Merkel empfängt spanischen Regierungschef Sanchez
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez i kanclerz Angela Merkel w Berlinie 26.06.2018Zdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Kappeler

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez jest zgodny z kanclerz Angelą Merkel co do tego, że kryzys azylowy kraje UE mogą rozwiązać tylko poprzez wspólne działanie. – Potrzebujemy wspólnej europejskiej odpowiedzi na migracje – mówił Sanchez podczas wspólnej konferencji prasowej z Angelą Merkel w Berlinie. Jego zdaniem konieczna jest współpraca państw członkowskich UE z krajami pochodzenia migrantów oraz krajami tranzytowymi. Pokrywa się to z wizją szefowej niemieckiego rządu. Sanchez z Merkel apelowali o "wspólną europejską odpowiedź". Na rozpoczynającym się w czwartek (28.06.) unijnym szczycie Niemcy mogą liczyć na wsparcie Hiszpanii.

Dwustronne porozumienia azylowe

Angela Merkel nie liczy na to, że podczas szczytu zostanie wypracowany kompletny pakiet ogólnoeuropejskich rozwiązań. Wprowadzanie w życie wielu regulacji azylowych, w tym dotyczących ich rozmieszczania na tereniecałej Unii, nadal jest kwestią otwartą. – Potrzeba będzie jeszcze trochę czasu – mówiła kanclerz, opowiadając się za tym, by poszczególne kraje UE mogły zawierać w imieniu całej Unii porozumienia dwustronne z krajami pochodzenia uciekinierów.

Nie działać na własną rękę

W sporze z siostrzaną partią w Bawarii czyli CSU, kanclerz Merkel stara się pokazać, że ogólnoeuropejskie porozumienie jest możliwe. Jest przeciwna działaniu Niemiec na własną rękę, bez uzgodnień z innymi krajami. Minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer (CSU) postawił Angeli Merkel (CDU) ultimatum, że jeśli do końca czerwca nie uda jej się doprowadzić do europejskiego kompromisu azylowego, to od 1 lipca na jego polecenie Niemcy zaczną odprawiać na swoich granicach tych migrantów, którzy zostali już zarejestrowani w innym kraju UE.

W związku z tym sporem pojawiały się spekulacje na temat odwołania Seehofera, rozpadu unii CDU i CSU. Od wariantu ostatecznego czyli rozpadu koalicji rządzącej odżegnuje się sam Seehofer. Wszystkie te problemy to temat wtorkowego (26.06.) spotkania koalicjantów z CDU, CSU i SPD w Berlinie.

Ostry spór azylowy

Spór wewnątrz chadecji skrytykowała przewodnicząca SPD Andrea Nahles, apelując o zniesienie „autoblokady”, która jej zdaniem blokuje pracę rządu. Trudną sytuację Angeli Merkel wykorzystuje opozycja. Wiceszef FDP Wolfgang Kubicki wróży koniec koalicji. – Werbalna eskalacja zaszła już zbyt daleko – mówił polityk liberałów we wtorek (26.06.) w Kilonii. Jego zdaniem, jeśli kanclerz Merkel nie osiągnie na szczycie porozumienia, które będzie odpowiadało Seehoferowi, to ten zacznie oddalać migrantów z niemieckich granic, a wtedy Merkel może go zdymisjonować. To zdaniem Kubickiego będzie koniec rządu, a w konsekwencji konieczne będzie przeprowadzenie kolejnych wyborów.

Kanclerz pod ostrzałem

Kanclerz nie może liczyć także na wsparcie Zielonych. W razie rozpadu koalicji Zieloni – wedle deklaracji wiceszefowej klubu poselskiego tej partii w Bundestagu Katrin Goering-Eckhardt – nie byliby gotowi do wejścia do rządu w miejsce CSU. Nie poparliby też kanclerz, gdyby w Bundestagu doszło do głosowania nad wotum zaufania. Do przeprowadzenia wotum zaufania wzywają Lewica i AfD.

Spór azylowy w łonie rządu ostro skrytykował prezydent Frank-Walter Steinmeier podczas debaty „Głosy demokracji” w Berlinie, apelując o znalezienie wspólnego rozwiązania konfliktu.

(dpa,afp,kna /sier)