1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Posłowie zatrudniają rodziny. Nepotyzm w bawarskiej CSU

Iwona-Danuta Metzner30 kwietnia 2013

Poseł do bawarskiego parlamentu podpisał umowy z swoimi synami. Mieli po 13 i 14 lat. To kolejny ujawniony przypadek nepotyzmu w bawarskiej CSU.

https://p.dw.com/p/18PnR
Georg Schmid z żoną Gertrud 01.02.2013Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Po ustąpieniu Georga Schmida z funkcji szefa klubu CSU w landtagu Bawarii, w poniedziałek wieczorem (29.04) poszedł w jego ślady dalszy polityk CSU Georg Winter.

Szef komisji budżetowej w bawarskim landtagu znalazł się w ogniu krytyki z powodu zatrudnienia w swoim biurze obu synów. W chwili podpisania umowy mieli po 13 i 14 lat.

Christa Stewens, nowa szefowa klubu parlamentarnego CSU, rezygnację Wintera określiła jako „konsekwentną i właściwą”.

Stewens nie była jednak pewna, czy aferę w CSU można by w związku z tym uznać za zakończoną. Podkreśliła jedynie, że „najcięższe przypadki zostały zanalizowane” i że nie ma już „żadnych dalszych wielkich obaw”.

Schmid potknął się w ubiegłym tygodniu o zatrudnianie żony w swoim biurze i wypłacanie jej wysokich wynagrodzeń.

W 2000 roku landtag Bawarii zabronił posłom zatrudniania członków rodzin. Zawarte do tego czasu umowy były wyłączone spod nowej regulacji.

Opozycja: to za mało

Pierwsze rezygnacje ze sprawowanych funkcji w klubach poselskich nie zadowalają polityków opozycji. - Uwikłani w skandal posłowie powinni również złożyć mandaty poselskie – oświadczył Chrisitan Ude, kandydat SPD w wyborach do landtagu Bawarii.

– Ustąpienie z funkcji sprawowanej w klubie CSU tuż przed końcem kadencji nie wystarczy – dodał Ude w wywiadzie dla radia Deutschlandfunk. .

Bayern Landtag 120 Jahre SPD Christian Ude Oberbuergermeister München
Christian Ude (SPD) żąda wyciągnięcia konsekwencjiZdjęcie: dapd

Specjalista prawa państwowego Hans-Herbert von Arnim powiedział w rozmowie ze stacją Bayerischer Rundfunk, że nie wierzy, by dymisje polityków CSU Schmida i Wintera były ostatnimi. Skrytykował przede wszystkim przewodniczącą bawarskiego parlamentu Barbarę Stamm (CSU). Będąc szefową administracji landtagu musiała wiedzieć o stosunkach panujących w CSU. - Dlaczego nie podjęła w porę środków zapobiegawczych? Gdzie jej poczucie przyzwoitości?” – pytał retorycznie von Arnim.

Tymczasem premier Bawarii Horst Seehofer oświadczył, że nie nic nie wiedział o zatrudnianiu rodzin w biurach poselskich.

DPA, S-O / Iwona D. Metzner

red. odp. Bartosz Dudek