Ponad dwa miliony Niemców zarabia mniej, niż 6 euro brutto za godzinę
27 lipca 2010Prawie 20 lat od zjednoczenia Niemiec, podział na bogaty zachód i biedny wschód wciąż ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Udowodnili to naukowcy z Uniwersytetu Duisburg-Essen. Niemcy z nowych krajów związkowych RFN wciąż zarabiają mniej, od tych z zachodu kraju. W 2008 roku blisko 13 proc. zatrudnionych w landach wschodnich zarabiało za godzinę pracy mniej, niż sześć euro brutto. Na Zachodnie jedynie 5,4 proc. pracowników miało ten problem.
Płaca minimalna w obronie pracy
Naukowcy dr Claudia Weinkopf i dr Thorsten Kalina, autorzy raportu, pracownicy Instytutu Pracy i Szkolenia Zawodowego (IAQ) uważają za konieczne wprowadzenie w Niemczech płacy minimalnej. Z ich badań wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat podwoiła się liczba zatrudnionych Niemców, którzy otrzymają najniższe wynagrodzenia. Zdaniem dr Weinkopf „tak niskie przychody, za wykonywaną pracę, są nie do pomyślenia w innych krajach europejskich”.
Nieopłacalna praca
Według raportu IAQ w sumie 6,55 mln ludzi w Niemczech otrzymuje najmniejsze wynagrodzenie. To dużo, bo prawie 21 proc. wszystkich zatrudnionych. Na Zachodzie oznacza to mniej, niż 9,50 euro na godzinę, a na wschodzie 6,87 euro brutto za godzinę pracy. Blisko 80 proc. z najgorzej opłacanych legitymuje się wykształceniem zawodowym lub dyplomem wyższej uczelni.
DPA/ Marcin Antosiewicz
red. odp.: Andrzej Pawlak