1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Pomnik na cześć pomordowanych Sinti i Romów

Iwona D. Metzner24 października 2012

Dziesiątki lat niemieccy Sinti i Romowie walczyli o pomnik na rzecz pomordowanych przez nazistów współbraci również dlatego, żeby zaprotestować przeciwko dyskryminowaniu tej grupy etnicznej w wielu krajach Europy.

https://p.dw.com/p/16Vsa
Zdjęcie: picture alliance/dpa

Kanclerz Niemiec Angela Merkel uroczyście odsłoniła dziś (24.10) pomnik ku czci pomordowanych w okresie Holokaustu 500 tys. Sinti i Romów. W ceremonii, jaka odbyła się w pobliżu Bundestagu, gdzie pomnik umiejscowiono, udział wzięli również prezydent Niemiec Joachim Gauck i przewodniczący Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów, Romani Rose. Na uroczystość przybyło także ok. stu Sinti i Romów, którzy ocaleli z zagłady.

Einweihung des Denkmals für Sinti und Roma Merkel und Gauck
Uroczyste odsłonięcie pomnika. Kanclerz Angela Merkel i prezydent Joachim GauckZdjęcie: dapd

Pomnik zaprojektował izraelski artysta Dani Karavan. Monument ma formę oczka wodnego, w którego lustrze odbija się kamienna stela z codziennie zmienianym kwiatem. Ma on symbolizować śmierć, zagładę i nowe życie.

"Wielu nie zobaczy tego pomnika" 

- Najtragiczniejsze jest to, że wielu ocalałych Sinti i Romów nie zobaczy pomnika - powiedział Silvio Peritore, członek zarządu Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów.  - Państwo niemieckie potrzebowało dużo czasu, żeby uznać ludobójstwo Sinti i Romów - dla wielu zbyt dużo czasu - dodał.

Deutschland Einweihung Denkmal für Sinti und Roma in Berlin Rose
W lustrze wody odbija się kamienna stela ze świeżym kwiatemZdjęcie: picture-alliance/dpa

Na przykład dla Franza Rosenbacha. Był robotnikiem przymusowym, przeżył Auschwitz, jako świadek epoki prowadził pogadanki w szkołach. Był wielkim rzecznikiem wzniesienia tego pomnika. 85-letni Rosenbach zmarł w dniu odsłonięcia pomnika.

Ludobójstwo Żydów a ludobójstwo Sinti i Romów

Życie Sinti i Romów w Niemczech oraz ich zagładę od 1997 r. systematycznie bada Centrum Dokumentacji w Heidelbergu.

Bildergalerie Sinti und Roma
Silvio Peritore z zarządu Rady Niemieckich Sinti i RomówZdjęcie: DW

Rok później Peritore przyłączył się do pracy centrum. - W wielu miejscach pamięci ludobójstwo Sinti i Romów nie zasługiwało na więcej niż tylko na wzmiankę przy okazji·przedstawiania ludobójstwa Żydów. Było pomijane i marginalizowane - zzaznaczył Peritore.

- Nie chodzi tu tylko o liczby: sześć milionów pomordowanych Żydów i 500 tys. Sinti i Romów, ale o uznanie ofiar - zauważył. - Co wyraża taki pomnik? Wyraża cześć ofiarom i jest oznaką odpowiedzialności za historię - dodał.

Ale Sinti i Romowie są nadal dyskryminowaną mniejszością. Przez wiele lat odmawiano im uznania za ofiary, składania hołdu pamięci. - Tak to w każdym razie odbierali ludzie jak Franz Rosenbach - zaznaczył Peritore.

 Kanclerz Merkel powiedziała w swym wystąpieniu, że zagłada Sinti i Romów wryła się głęboko w pamięć i pozostawiła głębokie rany. - Ten pomnik jest jak zwierciadło bezmiernego smutku - powiedziała, zaznaczając także, że upomina on o nakazie szanowania godności człowieka.

DW / Iwona D. Metzner

red. odp. Małgorzata Matzke