Pomagać słabszym poznawać świat

Od lat siedemdziesiątach spotykają się w Bonn działacze organizacji zajmujących się wymianą młodzieży z całego świata i rozmawiają o doświadczeniach swej pracy. Organizatorem tych spotkań jest IJAB – niemiecka Międzynarodowa Wymiana Młodzieży.

-"Tworzymy sieć kontaktów z innymi krajami, ale też sami uczymy się od innych. Aktualnie ważnym tematem w naszej pracy z młodzieżą jest 'migracja i integracja'. Jedno i drugie idzie ze sobą w parze. Międzynarodową wymianą młodzieży promujemy dialog interkulturalny. A kompetencje interkulturalne sprzyjają integracji imigrantów. Dlatego chcemy docierać do nich i oferować szanse udziału w spotkaniach z rówieśnikami z całego świata” - mówi szefowa IJAB, Marie-Luise Dreber.

Migracja i integracja - tematy na topie

O migracji i integracji mówi się coraz głośniej. Jest to temat priorytetowy nie tylko dla Niemiec, ale też dla UE.

-„Nie odkryliśmy tego na nowo. W Niemczech urosło jedynie znaczenie migracji i integracji. Jesteśmy, myślę, bardziej świadomi konieczności poważnego podejścia do tych kwestii. Sądzę, że w Niemczech zrozumiano, że cudzoziemcy, którzy tutaj przyjeżdżają, są nie tylko gośćmi na czas ograniczony, ale chcą u nas żyć. Zrozumiano, że jesteśmy krajem imigracyjnym, i że trzeba pomagać imigrantom w integracji” – mówi Hans Georg Wicke, szef niemieckiej agencji „Młodzież dla Europy”, współorganizator bońskiego Forum „Równe szanse dla wszystkich”.

Zabiegi niemieckich organizacji parających się międzynarodową wymianą młodzieżową mają na celu znalezienie sposobów zachęcenia jak największej liczby młodych imigrantów do wzięcia udziału w spotkaniach i w wolontariacie za granicą.

Edukacja w praktyce dla imigrantów

W Niemczech wiele dzieci imigrantów ma kiepskie wykształcenie. Jedna trzecia z nich nie ma wykształcenia zawodowego. Osoby te są bez szans na lepsze perspektywy życiowe i zawodowe. Często nie mają też środków finansowych na wyjazdy za granicę, nie znają języków obcych. Do nich właśnie chcą dotrzeć niemieckie organizacje wymiany młodzieży.

-"Ci, którzy wypadli z obiegu w szkole, łatwiej sobie poradzą w nieformalnej atmosferze. Sprzyja ona nauce, nabywaniu innych umiejętności np. interpersonalnych, rozwojowi osobowości, doskonaleniu się w porozumiewaniu werbalnym. Tego nikt nie uczy na lekcjach w szkole, a uważam, że są to istotne kompetencje dla młodych imigrantów” – podkreśla Hans Georg Wicke.

Ale zanim zabrano się do realizacji tego przedsięwzięcia, jego pomysłodawcy mieli nielada orzech do zgryzienia. Nie mieli bowiem pojęcia, czy młodzież ze środowisk imigranckich w ogóle zechce brać udział w międzynarodowej wymianie młodzieży? Nie wiedzieli, jak do niej dotrzeć. Wysondowali to w środowiskach organizacji imigranckich naukowcy z Kolonii. Okazało się, że imigranci są zainteresowani pomysłem, ale nie wiedzieli o tym, że w Niemczech istnieje międzynarodowa wymiana. W międzyczasie powstały już pierwsze pilotażowe projekty niemieckiej IJAB z organizacjami imigrantów i partnerami w innych krajach.

Giełda pomysłów na wymianę młodzieżową

W spotkaniu w Bonn uczestniczyli organizatorzy wymiany młodzieży i organizacje imigrantów z 25 krajów. Na giełdzie pomysłów prezentowali swoje dokonania i pomysły.

Görkhan Özeng jest nauczycielem niemieckiego w Turcji. Jego rodzice byli gastarbeiterami w Niemczech. Już od 24 lat organizuje z Martinem Reschke z miasteczka z Górnej Frankonii niemiecko-turecką wymianę młodzieży. Mają na koncie spory dorobek.

-"Poszukujemy miejsc na praktyki zawodowe w Turcji i w Niemczech. Na przestrzeniu wielu lat zawiązało się wiele przyjaźni, są już turecko-niemieckie małżeństwa, mieliśmy występy grup folklorystycznych, organizujemy kursy językowe, wystawy, a teraz chcemy organizować wymianę międzyszkolną” – informuje Martin.

Polski uczestnik forum, Łukasz Mazur, przyjechał do Bonn z Jędrzejowa koło Kielc. Studiuje germanistykę w Lublinie. Od kilku lat działa jako wolontariusz w lubelskiej Fundacji „Szczęśliwe dzieciństwo”. O forum dowiedział się w internecie, wysłał zgłoszenie i został zaproszony. O spotkaniu mówi w samych superlatywach. -"Można wymienić doświadczenia, dowiedzieć się coś więcej odnośnie wymiany, jak ją przeprowadzać, na co uważać, skąd zdobyć pieniądze na przeprowadzenie takiej wymiany, jak również to, jak się należy zachowywać, np. jako organizator, bo wiadomo, każda kultura ma inne założenia. Niekiedy dochodzi do konfliktów wyznaniowych, czy nawet poglądów, na co musimy uważać." Łukasz chce organizować w przyszłości międzynarodową wymianę młodzieży, żeby, jak mówi, dać szansę młodym ludziom, którzy nigdy nie przeżyli żadnej przygody, niczego nie poznali.

- ”Chciałbym coś robić na rzecz mojego miasta przede wszystkim, żeby młodzi ludzie, którzy nie mają perspektyw, mogli wyjechać za granicę zobaczyć świat. Ja miałem tę możliwość. Teraz ja chciałbym to zrobić dla innych." Łukasz dodaje, że rozumie to jako rewanż, chęć działania, pomagania ludziom.